Wpis z mikrobloga

@Vittu: Gawiedź szkaluje ten serial z 2002 za słabego smoka ale tak naprawdę to świetna produkcja. Gra tam aktorska elita tamtych czasów, scenariusz też jest niezły, a niski budrzet nie aż tak widoczny. Obejrzałem 2 pierwsze odcinki i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
  • Odpowiedz
  • 0
@TheDuck Niski budżet? Chyba coś podkręciłeś. Nie pomyliło ci się z Avalonem? Niski budżet, bdb gra aktorska i nawet efekty specjalne były dużo lepsze, mimo śmiesznego budżetu.
  • Odpowiedz
@Xerdur:
Serial nie był zły, tylko średni. Miał dobre i złe momenty. Miał dobre i złe aspekty.
Był jednak oceniany przez pryzmat filmu, który to był zlepkiem scen z tegoż serialu, gdzie montażysta popłynął.
No i pamięta się głównie złe aspekty - czyli fantazję własną scenarzysty, drewnianą/nadętą grę aktorską co poniektórych i fatalne efekty specjalne.
Z budżetami trochę popłynąłeś.
Wiedzmin: 18 820 000 PLN
Avalon: 8 000 000 $ = ~
  • Odpowiedz
  • 2
@brass dobre momenty? Tylko soundtrack, który był genialny. Cała reszta to kompletny chłam. Od beznadziejnej gry aktorskiej, kiepski scenariusz i brakiem jakiejkolwiek spójności. Ciri, Wiedźmin-renegat falwick, krasnoludy, smoki, vesemir rozdzielony na 2 role - bezimiennego Wiedźmina i starego druida. Już nawet nie wspomnę o elfach brudasach, ale paradoksalnie wciąż dumnych, durnowatych dialogach... Jedynie Borch uszedł. Ale serial fajny, bo cycki przed 22...
  • Odpowiedz
  • 0
@brass serial chyba powstał po filmie. I żeby było śmiesznie to większość aktorów nie otrzymała gaży za rolę. Przecież ten chłam to był jeden wielki przekręt Lwa Rywina.
  • Odpowiedz
@Xerdur:
Chyba Ty. Mam serial na dysku z angielskimi napisami i często do niego wracam. Powiedz, która z wymienionych przez mnie postaci zagrała źle.

serial chyba powstał po filmie. I żeby było śmiesznie to większość aktorów nie otrzymała gaży za rolę. Przecież ten chłam to był jeden wielki przekręt Lwa Rywina.

Nie. Serial został wyświetlony w TVP rok po filmie (żeby film miał szansę w kinach), ale produkowany był równocześnie. To
  • Odpowiedz
@Xerdur:
Jeż, Geralt, Falwick mieli kiepsko rozpisane role (scenariusz), to nie ich wina że to tak wygląda.
Grasz to co masz w scenariuszu i co ci każe reżyser. Z gówna bata nie ukręcisz.

Przekręty to Uwe Boll robi.
  • Odpowiedz
@Xerdur:

Falwick to postać paradoks. Jest jednocześnie mutantem i dowodzi zakonem proludzkim.

Kozłowski zagrał całkiem nieźle jak na taką postać paradoks.

To że mam odmienną opinię i posiadam argumenty nie oznacza, że trolluję. Ale faktycznie dyskusja to żadna, raczej mój monolog.
  • Odpowiedz