Wpis z mikrobloga

@Onbehalf: Ja bym chyba nie dał rady żyć z kredytem. Codziennie myślałbym że jak #!$%@? jedną rzecz i np stracę pracę, to mogę stracić dom i w sumie resztę życia..
@Onbehalf: Jasne że nie. Nowe mieszkanie spokojnie można sprzedać z hipoteką. Ja się teraz zastanawiam nad drugim kredytem tym razem na dom. ( ͡° ͜ʖ ͡°) w razie czego kierunek Norwegia i cyk rata kredytu spłacona za 8 godzin pracy.
@dawitt odsetki splacasz miesięcznie. Jak sprzedasz mieszkanie to bank dostaje od razu całą kwotę.

To nie jest tak, że bierzesz 200k kredytu i musisz oddać 300k. Możesz rok spłacać raty z odsetkami, a potem wygrać na loterii i spłacić 190k jednorazowo.

Ja kupiłem rok temu chatę, 225k kredytu. Dziś mógłbym ją sprzedać za 280k myślę, że spokojnie. Bank dostaje ~220k, mi zostaje 60.