Wpis z mikrobloga

  • 8
@Saute @Jerry664 @Armo11 @oficer-prowadzacy I na tym zarabiają handlarze xD Cały przód w kolorze kosztuje kilka stówek, bo części do tego są tanie jak barszcz, tylne błotniki ogarnąć i "Okazja ASTRA 2 Z POLSKIEGO SALONU ! CZARNE BLACHY IGIEŁKA" A auto spokojnie jeszcze warte 3-4k zł także przeciętną pensje Ukraińca na magazynie można wyciągnąć w 2 tygodnie minimalnym nakładem.
  • Odpowiedz
@camaro98:
Może i Astra II nie jest piękna, ale w latach 90. wyglądała nowocześnie (zresztą dalej wygląda na młodsze auto niż jest w rzeczywistości). Poza tym to całkiem tani i niezawodny wóz.

@Kejran:
Ja też bym klepał - wiadomo że ubezpieczyciel da całkę i wypłaci pewnie coś w stylu 2-3 tysiące, ale można je spróbować za tą kwotę ogarnąć, tym bardziej że jeszcze aż tak mocno raczej nie
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: ale strasznie nudnym znam kogoś kto po awarii grzania stwierdził że to auto jest tak nudne że z braku laku oddał je na złom a byłą to ta niby wzmocniona coupe XD To zdziwienie kiedy powiedziałem że to auto warta więcej niż 1500 złe xd
  • Odpowiedz