Wpis z mikrobloga

@boryspo: Pewnie chodzi o to, że skoro są dzieci w domu, to codziennie jest coś ugotowane i nie kebsy, a coś zdrowego. A skoro jest ugotowane, to po co jeszcze wydawać pieniądze dodatkowo. W tej sytuacji opa pewnie też chodzi o to, że przyszedł do domu po pracy, kupił kebsa i colę, zje sobie na kanapie przy tv czy kompie i nie będzie się musiał martwić o zmywanie, w domu spokój