Wpis z mikrobloga

Poznajcie, drogie mirki i mirabelki kontemplujące "świętowanie" 11.11 w Warszawie, włoską faszystkę Selene Ticchi - działaczkę Forza Nuova, kandydatkę na burmistrza Budrio. Fajna koszulka, co nie? Tak przy okazji, mój dziadek zginął zamęczony na śmierć w hitlerowskim więzieniu. Nikogo z waszej rodziny to nie spotkało?

Czemu o tym piszę w kontekście 11.11? Forza Nuova, faszystowska organizacja, jako gość zapraszana jest przez organizatorów, tzw. "polskich patriotów" na tzw. "Marsz Niepodległości". (W 2017 roku przemawiał tam Roberto Fiore). Lansują się tam też jawni neofaszyści i neonaziści z innych krajów. (Słowacja - Mazurek też był oficjalnie zaproszony przez organizatorów, Ukraina, widziani też byli neonaziści szwedzcy i niemieccy).

A potem wielki oburz, że piszą o "marszu faszystów" w Warszawie, patriotów szkalujo. No ciekawe dlaczego....

Oczywiście, jeśli robienie tłumu do lansu faszystów i neonazistów z całej Europy to wasza idea "patriotyzmu" (nie wiem, historii was w szkole nie uczą?) i "świętowania", proszę bardzo, wasz suwerenny wybór. Tylko nie kłamcie później, że było tam "co najwyżej kilku idiotów", a w ogóle piękna patriotyczna impreza. Wchodzicie w tej gnój z otwartymi oczami.

#polityka #marszniepodleglosci #faszyzm #warszawa
Andreth - Poznajcie, drogie mirki i mirabelki kontemplujące "świętowanie" 11.11 w War...

źródło: comment_z8HjHkqFEGdDXhXMqNEZEkveQhB0zQCa.jpg

Pobierz
  • 74
  • Odpowiedz
  • 21
@Andreth Kurcze, przez chwilę myślałem, że to jakaś feministka.

Ja nadal nie ogarniam co polscy narodowcy mają z tego aby się bratac z takimi neofaszystami? Przecież to nielogiczne a oni ciągle się nie mogą od nich odciąć. Kompletnie tego nie rozumiem. Skoro chcą być utorzsamiani z neonazizmem ich sprawa ale nie widzę w tym sensu.
  • Odpowiedz
Kurcze, przez chwilę myślałem, że to jakaś feministka.


@Variv: No faktem jest, że znam działaczkę feministyczną nawet podobną.

Ja nadal nie ogarniam co polscy narodowcy mają z tego aby się bratac z takimi neofaszystami? Przecież to nielogiczne a oni ciągle się nie mogą od nich
  • Odpowiedz
@Variv: To jest ich sposob na puszczanie oka do swojego "elektoratu". Sami nic nie powiedza, ale tacy goscie zaproszeni do przemawiania na marszu, do Sejmu tez, to ma byc sygnal "widzicie, o to nam chodzi, ale nie mozemy tego jeszcze powiedziec".
  • Odpowiedz
@Andreth: no i to mnie #!$%@? bo sama poszłabym na marsz niepodległości, ale nie pójdę, bo byłoby to okazanie poparcia dla takich podludzi. Zapewne zaraz ktoś by wyskoczył z hasłem "Zakaz pedałowania" i z wesołego, patriotycznego marszu będzie marsz nazioli i homofobów.
  • Odpowiedz
@krave: Fajny byłby jakiś festyn, ze śpiewaniem piosenek, pieczeniem kiełbasek i fajerwerkami. Można pojechać do Poznania, Jaśkowiak zaprasza. Poznaniacy pieką gęsi i rogale świętomarcińskie, a nie drą mordę o pedałach i je*aniu TVN. Ostoja normalności.

W Warszawie solidarnie dali d... rząd, prezydent, samorząd, i opozycja. Na stulecie niepodległości nie ma żadnej przyzwoitej imprezy masowej. W TVN jakiś pisowiec mamrotał dzisiaj, że to dlatego, że "nie chcą narzucać Polakom sposobu świętowania".
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Andreth: Fajna koszulka, też chcę taką.
To prawda, że głupio robią, że zapraszają te osoby, aby przemawiały publicznie. Jednak myślę, że to jest trochę tak, że brakuje już pomysłów na walkę z systemem. Każda z tych grup ma już dość swojego rządu i nie może nic z tym zrobić, bo demokracja. „Wrogowie naszych wrogów są naszymi przyjaciółmi.” Już wiele razy w historii absolutnie odmienne grupy się wspierały we wspólnej idei.
  • Odpowiedz