Wpis z mikrobloga

w ogóle jaka mnie dziś sytuacja spotkała w autobusie. jadę sobie, to już bliżej wieczoru było, w uszach słuchawki, muzyczka, ale nie jakoś głośno. nawet jak ktoś siedział obok i słyszał to nie sądzę że przeszkadzało jakoś bardzo. i wyobraźcie sobie, że #!$%@? mać, za przeproszeniem jakaś bezczelna oczywiście stara baba zaczęła robić problemy. poklepuje mnie po ramieniu, coś już tak agresywnie do mnie od razu z mordą, ściągam słuchawki, przewracam oczami i jej pytam że no o co chodzi a baba do mnie mówi proszę pana tu sie nie sra
  • 18