Wpis z mikrobloga

@venomik: Pewnie mają mnóstwo takich klientów idiotów i już po prostu mają dość kontaktowania się i tłumaczenia tak prostej rzeczy jak fakt, że trzeba przysłać obrazek, który zostanie nadrukowany, a nie jak to ma finalnie wyglądać już na kubku xD
Praca z klientem to dramat... tak samo jak np. grafik czy osoba robiąca strony internetowe w końcu się poddaje i robi wszystko co pisze klient, zamiast dyskutować, że to będzie wyglądało
@lady_katarina: To fakt.
Pamiętam jak kiedyś pracowałem w firmie, gdzie robiliśmy raporty. Potrzebowałem logo firmy, ale odpowiednio duże, bo zażyczyli sobie aby było jak znak wodny w tle. Spoko.
Niestety przesłali malutkie w .jpg
Odpisałem, że to nie wystarczy i najchętniej przygarnąłbym logo w grafice wektorowej.

Dostałem z powrotem ten sam obrazek, ale wklejony do worda.
@lady_katarina:
:D
Jakby taki wysłali to bym wkleił do raportu. Klient chce, klient ma ;)

Chociaż największy problem miałem z osobą od firmy, która ma miliardowe przychody. Przysłali wymagania jak ma wygladać raport - wszystko porozmieszczane z dokładnością do jednego piksela, każdy kolor opisany konkretną wartością RGB. Dla mnie to bylo super - wprawdzie więcej pracy, ale brak problemów z odbiorem - będzie identycznie i nie da się do niczego przyczepić.