Studiuję informatykę, jestem na 1. roku. Jednak mam problemy już na samym wstępie praktycznie z każdego przedmiotu, podczas gdy większość ogarnia. Cała rodzina zachęca mnie do tego, żebym został chociaż ten 1. semestr, podszedł do egzaminów i z tego wszystkiego kompletnie nie wiem co mam robić. Pytam się więc osób postronnych. Czy warto dalej brnąć w te studia informatyczne, jeśli na razie mnie to nie jara, nie mam pasji, trudno mi przychodzi zrozumienie pewnych rzeczy, jakoś nie chce mi się przy tym siedzieć, czy może to lenistwo i powinienem się wziąć w garść? #studbaza #studia
Rzucać studia?
Tak, im szybciej tym lepiej, pomyliłeś kierunki40.6% (26)
Nie, poczekaj do sesji, sprawa się sama rozwiąże59.4% (38)
@kreatywnylogin: weź się w garść, jak studiujesz dziennie, to masz masę czasu na przemyślenia, ale pamiętaj, ze jak teraz opuścisz te studia, to masz rok w dupę.. o ile się sam nie doksztalcisz, to rok w dupę i rok później będziesz miał inżyniera. Co prawda słabo, ze to Cię kompletnie nie kręci, ale spróbuj się ogarnąć i zaliczyć 1 sem. I szukaj czegoś, co Cię pasjonuje.
@kreatywnylogin: niby wiem, że to tylko 1. rok, że tylko tak straszą, no ale przy jakiś trudnych, zawiłych rzeczach wymiękam, na wakacjach chciałem się poduczyć programowania, no ale brak zapału i chęci, maturę zdałem bardzo dobrze, ale informatyki nigdy tak de facto nie uczyłem się, teraz kompletnie nie mam pomysłu, czy zagranica, czy prawko na kierowcę czy praca w zawodzie, czy podróże za oszczędzony hajs, czy własna firma, jestem całkiem #!$%@?,
@kreatywnylogin: sam musisz wiedzieć czy cie to kręci, jeśli nie to zmień jak najszybciej kierunek lub całkowicie zrezygnuj.. Nie ma sensu wbrew sobie robić czegoś, bo nigdy nie będziesz dobry w czymś co cie kompletnie nie interesuje
@kreatywnylogin: Zamiast myśleć,że "samo się jakoś ułoży", ogarnij korki, książki i weź się do roboty. Szkoda rezygnować na starcie moim zdaniem zwłaszcza, że jesteś na informatyce. I teraz najważniejsza sprawa czy Ty naprawdę tego chcesz. Jeśli ciągle nie jesteś przekonany co do siebie, proponuje pooglądać blogi z programowania. Teraz jest tego dużo. To na pewno Cię przybliży do pracy
dobra próbuję, ogarnę korki tak jak mówisz i przestanę się nad sobą użalać, bo to w tym wszystkim jest najgorsze, dzięki za słowa wsparcia i otuchy, trzymajcie za mnie kciuki
@kreatywnylogin: spróbuj, siądź, poucz się. Sam byłem w podobnej sytuacji parę lat temu - przy programowaniu trafiłem na blokadę, której nie byłem w stanie przeskoczyć, przebić. Może spędziłem za mało czasu, może rzeczywiście to nie było dla mnie, tego nie wiem. Będąc dobrym informatyki dosyć łatwo o pracę, wielu moich kumpli z liceum nieźle zarabia, chociaż nie mają jeszcze inżyniera. Ale jeżeli nie wyjdzie, nie przejmuj się bardzo - ja za
@kreatywnylogin: Co prawda studiuję inny kierunek, ale pamiętam że miałem bardzo podobny problem - to przeczucie, że się nie nadaje. Skończyło się tak, że
@czikapu: no właśnie sęk w tym, że wyszedłem z założenia, że infe można polubić jeśli się ją zrozumie, z matematyki jak trzaskasz zadania i wychodzą dobre wyniki to zaczynasz lubić matematykę, ale jeżeli się pojawi jakiś inny dział, nowy, który sprawia ci trudności, no to zaczynasz tego nie lubić, bo musisz się trochę natrudzić, żeby zrozumieć nowy materiał
#studbaza #studia
Rzucać studia?
Co prawda słabo, ze to Cię kompletnie nie kręci, ale spróbuj się ogarnąć i zaliczyć 1 sem.
I szukaj czegoś, co Cię pasjonuje.