Wpis z mikrobloga

Micry mam takie małe #kiciochpyta zwłaszcza do tych którzy w #podbaza i potem w #licbaza byli tymi szóstkowymi uczniami. Dlaczego to robiliście? Po co wszystkie te szóstki i świadectwa z paskiem? Własna ambicja czy ciśnienie ze strony rodziców? Czy jeszcze coś innego?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@IMINT_WAR: tak średnio się zaliczam do tej grupy, ale paski miałem w podbazie i w gimbazie na koniec i też po drodze coś się trafiło.

Nie było presji rodziców dużej, wiadomo, że mówili, ucz się synek, albo jak dostałem 5-, to mówili, że znów 5 minut nauki zabrakło, ale jako heheszki.

A miałem takie oceny bo mogłem mieć i łatwo mi to przychodziło, to czemu by nie. Jakoś wybitnie dużo
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@IMINT_WAR: własna nieposkromiona ciekawość, przez którą przez większość wolnego czasu czytałem książki, a do tego ambicja, żeby żyć na poziomie, przez co w licbazie chciałem dobrze napisać maturę (interesowały mnie studia, na które cholernie trudno się dostać). Zupełnie pobocznie poskutkowało to skonczeniem liceum że średnią ponad 5.2
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@IMINT_WAR: "Szóstkowym" uczniem byłem głównie w podbazie, oraz wczesnej gimbazie, pozniej to przygasło, ale ogólnie rzecz biorąc złożyły się na to dwa czynniki:
- ciekawość (głównie interesowała mnie geografia, historia i biologia) która wciąż mimo wszystko, została w pewnej ilości. Dobre oceny jakoś tak po drodze wpadały
- przekonanie, że CAŁA wiedza szkolna naprawdę mi się przyda w życiu, dlatego też uczyłem się bardzo dobrze (i bardzo długo) z przedmiotów
  • Odpowiedz