Wpis z mikrobloga

@drzuo: Jeszcze nie oglądałam ale jakoś tak mam sentyment do seriali gdzie wszystko zaczyna się od samolotu. Lost, The Event (super cliffhanger na koniec pierwszego i zarazem ostatniego sezonu), The Strain...
@mirra90 skreślić w sensie? Dostał pełne zamówienie sezonu (16 odcinków) i ma jeden z najlepszych wyników oglądalności wśród nowości stacji Wielkiej Piątki, kontynuacja na pewno będzie. Ja tymczasem po dwóch odcinkach odłożyłam to na później, bo jakoś mnie niezbyt porwało.
@mirra90: Racja, jak zaczyna się od samolotu to później jest ciekawie, najbardziej zaskoczył mnie The Strain, jak to wszystko się potoczyło, chociaż ostatnie sezony już były słabe w sumie jak Lost

Wydaje mi się ze aktorzy w tym serialu po prostu są za słabi, nie ma w zasadzie żadnych wyróżniających się postaci, a główna bohaterka (przynajmniej mnie) bardzo denerwuje.