[g.....i]

Nie wiem jak można godzić się na przychodzenie do pracy na godzinę 9 czy 10 rano. Przecież siedząc osiem godzin w pracy kończymy wówczas o godzinie 17 czy 18.

Ja zaczynam pracę o 7:00 i kończę maksymalnie o 15:00 (a w praktyce to 14:30 mnie już może nie być), więc wyobraźmy sobie że o tej 15:00 jestem już w domu, tymczasem ktoś kto zaczął o 10:00 pracować ma jeszcze przed sobą trzy godziny siedzenia w pracy. Jak tak można?

Wolałbym nawet zaczynać o 6:30 i kończyć o 14:00 ale nie ma na to szans ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#pracbaza #pytanie

[oxymirek]

@gumpa_bobi ja mam elastyczne godziny pracy i od 5 lat chodzę na 6:00. Jedyny wyjątek to jeśli muszę coś załatwić u lekarza albo w urzędzie imigracyjnym. Wolne popołudnia to jest to.

[g.....i]

@oxymirek: pjona Mirku.

[naqu]

@gumpa_bobi: najlepiej przyjsc wczesnie i skonczyc wczesniej.
Niestety nie zawsze jest taka opcja i czasem mam zmiane 16-23

[pwael-adam]

@gumpa_bobi: ale za to pewnie 22:00 juz slodko spisz

[vlodek2532]

@gumpa_bobi he ja kiedyś pracowałem 8-21ale tylko 3 dni w tygodniu ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie polecam

[MruwkowyAtencjusz]

Ja tam wole przyjsc pozno i wyjsc wczesnie
#kiedywkorpouchodzinasucho
A na powaznie jakbym musial wybierac to wolalbym wczesniej ale i tak byi mi nic z tego nie wychodzio bo mam problem z wstaniem i przyjsciem do pracy na 9, a co dopiero wczesniej

[franek_w]

@gumpa_bobi: jak można wogole pracować u kogoś?

[g.....i]

@pwael-adam: 23:00 robię adios, wstaję 5:30.

@franek_w:
- 2018
- ludzie pracują
- beka z ludzi
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[chalwaklb]

@gumpa_bobi: Oczywiście, że pierwsza opcja. Pracuję 6-14 i nie wyobrażam sobie, żeby miał przychodzić do pracy nawet na 8 i siedzieć do 16.

[N.....a]

@gumpa_bobi: wstaje przed 6. Do pracy na 8. Kończę o 16. Wracam. Idę na drzemkę. Budzę się ok 19. Bezsens. Cały dzień zmarnowany.
Dlatego wyszło by u mnie na to samo jakbym pracowała 10-18,ALE MOGŁABYM SIĘ WYSPAĆ RANO i nie robić drzemek.

[amisobad]

@gumpa_bobi i co, w pubie do 21, przecież to jeszcze ciemno nie jest :D

[DryfWiatrowZachodnich]

@gumpa_bobi: A co jesli ktos jest typowym nocnym markiem, i duzo latwiej mu nawet nie spac do 5 niz wstac o 5?

Ci co przychodza i wychodza wczesnie i tak musza spac tyle samo, wiec wcale nie zyskuja czasu, maja po prostu wolne w innych godzinach.
No chyba ze dojezdzaja i omijaja tak korki, to zyskuja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[g.....m]

@gumpa_bobi: @DryfWiatrowZachodnich: Ja np. jak mogę wstać między 7, a 8 to mogę iść spać o 2/3 i czuję się ok. Ale jak zdarza mi się wstać o 4 czy 5, to nawet jak się o 21 położę, to przez cały dzień czuję się, jakby ktoś mnie zdzielił obuchem.