Wpis z mikrobloga

Poważne pytanie o wybory na urząd Prezydenta Łodzi i o H. Zdanowską. Jak to jest? Jeśli wygra to może być czy nie może objąć urzędu? Wk@rwia mnie ta ciągła przepychanka w mediach między zwolennikami i przeciwnikami.
Jedni mówią, że kodeks wyborczy pozwala to i objąć może i nie ma problemu
Drudzy mówią, że ok kodeks pozwala ale ustawa o samorządowcach nie pozwala. Czytam ustawę i jak byk jest, że (poniżej cytaty z w/w ustawy.)
Czy ktoś w miarę kumaty i obeznany w tym temacie może się wypowiedzieć?
Moja logika szarego człowieka, podpowiada mi raczej opcję, że nie może. A jak jest naprawdę?

Art. 6. 2. Pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie wyboru lub powołania

może być osoba, która [...]nie była skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z

oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe.


Art. 4.

1. Pracownicy samorządowi są zatrudniani na podstawie:

[...] c) w urzędzie gminy: wójt (burmistrz, prezydent miasta),

[...] 2) powołania – zastępca wójta (burmistrza, prezydenta miasta), [...]


#lodz #wybory #wyborysamorzadowe2018 #zdanowska #prawo #pytajzwykopem #poradyprawne
  • 10
@brian_de_rossali:
Każda strona ma jakieś argumenty. Z tym, że wydaje mi się że po są one mocniejsze po stronie osób twierdzących, że Zdanowska będzie mogła być prezydentem.
Moim zdaniem dość trafnie podsumował to Cejrowski z którym zwykle nie zgadzam się w poglądach politycznych czy społecznych - Jeśli Zdanowska wygra to dlatego, że wybrali ją ludzie i powinna rządzić miastem nawet z więzienia.
@mirkobiniu: Dokładnie to powiedział, że on rozumie przepis tak, że nie może rządzić skazana ale:

Moim zdaniem, nawet gdyby trafiła do więzienia, a była demokratycznie wybrana, to niech sobie z więzienia rządzi. > Lokalna społeczność w Łodzi taką babeczkę by wybrała, która za chwilę ma pójść za kratki na przykład. No nie ta

pani konkretnie, bo ta tylko grzywnę dostała. Jeżeli Łódź chce mieć prezydenta, który z celi urzęduje, to jest