Wpis z mikrobloga

DZIEŃ 39/100

Do klasztoru przychodzi nowy młody mnich.
Starszy mnich oprowadza go po klasztorze i opowiada:
- Tu jest biblioteka. Możesz z niej korzystać, kiedy tylko zechcesz, tylko nie w czwartek.
Idą do sauny.
- Tu jest nasza sauna. Możesz z niej korzystać, kiedy tylko zechcesz, tylko nie w czwartek.
Idą do stołówki.
- Tu jest nasza stołówka. Możesz tu przychodzić, kiedy tylko zechcesz i jeść ile chcesz, tylko nie w czwartek.
Obeszli cały klasztor i młody mnich dowiedział się, że wszędzie będzie mógł przychodzić, za wyjątkiem czwartku.
Na koniec stary mnich przyprowadza młodego na strych, a tam szafa.
Stary mnich otwiera ją, a ze środka wystaje czyjaś d--a.
- Tu jest d--a. Możesz tu przychodzić, kiedy zechcesz i robić co zechcesz, tylko nie w czwartek.
- Wszystko super, ale dlaczego tych wszystkich rzeczy nie mogę robić akurat w czwartek?


#suchar #100dnisucharow

Hej! We wczorajszej ankiecie ponad 71% z Was zagłosowało, aby spoilery zostały. Tak więc w demokratyczny sposób spoilery będą się pojawiać do końca wyzwania. Osoby, które chciałyby kopiować sobie suchary, bądź korzystają ze starego telefonu jak @bambus94 nie muszą się niczym martwić, gdyż od dnia dzisiejszego aż do samego końca wyzwania będę umieszczał wersję bez spoliera w komentarzu. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie zadowoli każdego. Życzę Wam miłego dnia! (ʘʘ)
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kapitankebabownik
Kierowca taksówki wracał ze zmiany do domu późnym wieczorem kiedy zatrzymała go mloda dziewczyna zgodził się ją jeszcze zabrać i powieźć. 
Dziewczyna nie miała jednak pieniędzy i zaproponowała zapłatę "w naturze" 
Kiedy taksówkarz w końcu wrócił do domu jego żona na pytanie dlaczego znowu wrócił tak późno usłyszała standardową wymówkę w której było pół prawdy 
- Kochanie, przebiłem oponę i pół godziny się pie*doliłem...
  • Odpowiedz
@kapitankebabownik
Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:
-Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co?
Mąż się zgodził. No i jest ten M----n i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:
- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu. Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to:
-Kochanie a może zamienisz się z murzynem
  • Odpowiedz