Wpis z mikrobloga

#prawo #piractwo #wolnakultura #kultura

Ludki, jak to jest z bibliotekami? Czy biblioteka to piractwo? Czy zaczną zamykać za pożyczanie sobie płyt czy mp3 albo obcinać ręce lub genitalia za wspólną lekturę magazynów, bo jakieś tłuste nienażarte pasożyty żerujące na artystach i twórcach walczące w imię niby ich dobra chcą by każdy płacił za każdy egzemplarz wszystkiego?

Mam taki pomysł, w związku z tym że internet ułatwiał wszystko (książkę można było ściągnąć zamiast iść do biblioteki przez pół miasta, w wersji e- dało się łatwiej wyszukiwać, dla osób słabowidzących powiększać tekst na tablecie lepiej od jakiejkolwiek lupy, dla niewidomych taka e- książka była gotowa do czytania. Ale nie, bo zamiast gonić tych co przewały robią na miliony to biorą się za źródła kultury w sieci, typu #darkwarez itp.

Ale OK. Co jeśli bym znalazł kilka chętnych osób, zrobilibyśmy zrzutę, kupilibyśmy na spółę prenumeratę w PDF pism o fotografii, książek, i zrobilibyśmy konto na chomiku czy gdziekolwiek indziej za hasłem znanych tylko nam, i zrobilibyśmy sobie taką współną bibliotekę.
1. Czy to jest niezgodne z prawem?
2. Czy #studenci, jeśłi robią zdjęcia książek z biblioteki, a potem umieszczają je w sieci i wspólnie sobie udostępniają, zasługują na śmierć ze strony Policji Do Spraw Zwiększania Zysków Pasożytujących Na Twórcach?

Chyba założę partię WOLNA KULTURA DLA WSZYSTKICH nie tylko najbogatszych

Tekst jest celowo napisany miejscami z lekką przesadą, ale to, że w internecie jest coraz mniej miejsc gdzie można sobie wypożyczyć książkę a potem ją skasować mnie wkur.a.
  • 3
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Radoos: jeżeli masz legitną kopię, to możesz ją kopiować do użytku swojego i twojej rodziny/znajomych (koniecznie zamknięte grono i kopii już nie wolno dalej kopiować).
Bo płacisz już za to haracz w postaci opłaty od pustych nośników xD
  • Odpowiedz
@brasselOverload: A czyli jakbym znalazł 50 osób pasjonujących się fotografią / sztuką, każda zapłaciłaby jednorazowo 20 zł, to mielibyśmy 1000 zł na prenumeratę pism z ciekawymi zdjęciami typu Vogue, Digital Camera Polska, Doc! Photo, i sporo innych, na zakup książek, których listę zrobilibyśmy głosując na to co kupić...
A potem jakbyśmy założyli sobie zamkniętego chomika i wzajemnie sobie udostępniali te książki, to to jest legalne?

A jak ktoś myśli, że
  • Odpowiedz
@Radoos: jestem tylko randomem z Internetu, ale jestem przekonany, że tak długo, jak jest to właśnie takie zamknięte grono (ludzi, z którymi pozostajesz w stosunku rodzinnym lub koleżeńskim i jesteś w stanie to wykazać), to nie łamiesz prawa. A jeżeli jest to dodatkowo zamknięta grupa ludzi, to właściciel praw autorskich (przynajmniej działając zgodnie z prawem na stan przed ACTA2) nie ma nawet jak dowiedzieć się o tym, że ty coś
  • Odpowiedz