Miraski, jaka kara dla Syna w trzeciej klasie za: brak koncentracji na lekcjach, rozmowy z kolegami, odwracanie się, niezaznaczanie prac domowych, bieganie po korytarzu, brak posłuszeństwa nauczycielom? No i oczywiście zatajenie tego wszystkiego. #pytanie #rodzicielstwo
@ofczy: Weź pod uwagę, że czterolatek a dziecko w trzeciej klasie to zupełnie inna bajka, już przeskok z 3 lat na 4 jest ogromny. Czteroletnie dziecko ruszają rozmowy, trafiają do nich, ale do ośmiolatka tak średnio, tym bardziej że widać, że młody ma charakter bardzo buntowniczy, same rozmowy nic nie dadzą. Szacunek działa w dwie strony. Kara to nie przemoc. Nie mówię o awanturze, można ukarać w spokojny sposób.
@kiszczak: sprawdź, czy nie ma problemów ze słuchem. Przesiewowe robione w szkole bywają gówno warte. Mój ma słyszenie wewnątrzczaszkowe głośniejsze niż w uszach. Rezultat: głośniej słyszy tramwaj za oknem niż nauczycielkę 3 ławki przed. No to wyobraź sobie że siedzisz trzy lata, słyszysz co 5te słowo ... kiedyś zaczniesz to olewać, no bo ile można ze wzmożoną uwagą zgadywać co babka powiedziała. Jeśli tak jest, wtedy można dogadywać się z
@kiszczak: Znaczy roznosi go po prostu? Chyba gryziesz problem od niewłaściwej strony. Sam fakt, że zataja, znaczy że osiągnąłeś poziom kar uznawany przez niego za przesadny.
Spróbuj od drugiej strony, okres bez uwag - nagroda. Albo zbiera punkty za zachowanie nie budzące zastrzeżeń i konkretna ich suma będzie nagradzana. Daj mu bodziec do kontrolowania zachowania, nie tylko strach przed konsekwencjami. Nagroda nie musi być duża, pół godziny na konsoli albo
@kiszczak: to nie taka prosta sprawa. Może Wy zbyt mało się nim zajmujecie i potrzebuje atencji? Może za mało chwalicie? Nie mówię że tak jest, ale jeśli by się skończyło na ciągłym dawniu kar, to jest to Wasza porażka.
Zamiast pytać na durnym portalu, poczytaj może jakieś książki, pradź się psychologa dziecięcego...
Trochę odpowiedzialności za całe przyszłe życie Waszego syna, w tym momencie uczycie go zachowań i schematów działania, które
@kiszczak: Czemu kara od razu? Przeczytaj sobie "zdolne, ale rozkojarzone" - ewidentnie brakuje mu zdolności wykonawczych, musisz go trochę "wytresować". Przerabiałem to u mnie z synem, po jakimś czasie nawyki itp. się wyrobią. A jak do tego dochodzi odpowiedzialność/samodzielność to jest to doatkowa motywacja sama w sobie (w odróżnieniu od nagród czyli tzw. motywacji zewnętrznej).
#pytanie #rodzicielstwo
Ojciec 3jki here. Prawie 5, 3.5 i 9mc.
Komentarz usunięty przez autora
@kiszczak https://odnova.net/dlaczego-kara-nie-uczy-twojego-dziecka-odpowiedzialnosci-8-krokow-prowadzacych-do-zmiany-zachowania-bez-zastosowania-kary/
Przesiewowe robione w szkole bywają gówno warte. Mój ma słyszenie wewnątrzczaszkowe głośniejsze niż w uszach.
Rezultat: głośniej słyszy tramwaj za oknem niż nauczycielkę 3 ławki przed. No to wyobraź sobie że siedzisz trzy lata, słyszysz co 5te słowo ... kiedyś zaczniesz to olewać, no bo ile można ze wzmożoną uwagą zgadywać co babka powiedziała. Jeśli tak jest, wtedy można dogadywać się z
@Migfirefox: kurła, nie mogę przestać rechotać xD
Spróbuj od drugiej strony, okres bez uwag - nagroda. Albo zbiera punkty za zachowanie nie budzące zastrzeżeń i konkretna ich suma będzie nagradzana. Daj mu bodziec do kontrolowania zachowania, nie tylko strach przed konsekwencjami. Nagroda nie musi być duża, pół godziny na konsoli albo
Zamiast pytać na durnym portalu, poczytaj może jakieś książki, pradź się psychologa dziecięcego...
Trochę odpowiedzialności za całe przyszłe życie Waszego syna, w tym momencie uczycie go zachowań i schematów działania, które
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
https://www.wuj.pl/page,produkt,prodid,1888,strona,Zdolne_ale_rozkojarzone,katid,56.html