Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem fenomenu brania ślubu ze względu na dziecko. Serio. Czasami jest lepiej, żeby każdy poszedł w swoją stronę niż jakby dziecko miało patrzeć na wiecznie niezadowolonych rodziców, którzy mają ochotę wyrwać sobie gardła ze złości. Poza tym co zmieni ślub ? Stan cywilny i nazwisko ?
  • Odpowiedz