Wpis z mikrobloga

@Danieru: I tak, i nie. Ostatnio mieliśmy przypadek bardzo doświadczonego handlowca z kontaktami w niszowym sektorze, który nie dostał roboty pomimo bardzo dobrego wrażenia sprawionego na I i II etapie, bo zapytany o największą pomyłkę zawodowa odpowiedział, że stara się uczyć na błędach innych i nie popełnia błędów.
@slec21: skandynawski firma. Kandydat na bardzo niszowe stanowisko, super wrażenie, wyjątkowo też nie chcieli negocjować kasy a nawet z górka pokrył jego oczekiwania. Ostatnia miękka rozmowa z szefem, bardziej uscisniecie sobie dłoni i podpisanie umowy. Kandydat nie dostaje pracy, bo wymsknelo mu się, co myśli o kobietach w IT.