Wpis z mikrobloga

Dziś z wielkim bólem pożegnałem Przyjaciółkę papużkę falistą, po zaledwie roku znajomości... Wczoraj wieczór była jeszcze normalna, jak co dzień, dziś rano znalazłem ją martwą na dnie klatki. Nie wiem jak do tego doszło. Łykam łzy cały dzień, ale muszę pomyśleć o drugim maluchu który został teraz sam, trzęsie się jak osika, szuka i nawołuje towarzyszkę. Ogólnie boje się że padnie z tęsknoty. W związku z tym szukam hodowcy z #krakow i okolice, od którego kupiłbym papużkę, oswojoną od małego.
Ktoś mógłby kogoś polecić? Zwłaszcza kogoś z zamiłowaniem a nie janusz biznesu. Czym szybciej tym lepiej.

#papuszkaboners #papugafalista
  • 2