Wpis z mikrobloga

czy ta koncepcja tzw. trójmorza zgóry nie jest stracona i poroniona z uwagi na historię zwłaszcza Austro- Węgier?

tak na wstępie czy to jest wyłącznie #polska koncepcja #polityka ?

przeciez po zobaczeniu nawet na te mapę po upadku Austro- Wegier prawie każde państwo miało od tego czasu zmiany terytorialne oraz prawie kazde państwo już od 1918 roku ma sporne granice między sobą, moze z wyjątkiem Polska - #rumunia ..

do tego nakładają się spory i podziały #socjologia po były graniach II RP na wschodzie.. ? np. widac to na zachodzie #ukraina gdzie badnerowcy a nie ma tych nacjonalistów w pozostałym obszarze dawnego ich zaboru rosyjskiego.. ?

#historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #polska
Pobierz j777 - czy ta koncepcja tzw. trójmorza zgóry nie jest stracona i poroniona z uwagi na...
źródło: comment_25xZAuDXzIv394ZQ2T0ScA3ulWAcLHop.jpg
  • 20
@pk347: @LubieRZca: nie wazne jak to nazwać ale nie widzicie #logika paradoksu że akurat w tej częsci Europu albo świata granice sa wyjątkowo sporne, także geopolitycznie i socjologicznie

w samej Polsce mamy część A i B w zależności od zaboru, a co dopiero patrząc na zasieg Austro Wegier na tej Ukrainie lub II RP VS Ukraina, Białoruś, czy nawet Litwa..

tylko zostaje Polska - Rumunia - Chorawacja ewent. Finlandia ,
@j777: Nie bardzo rozumiem co mają Austro-Węgry do Trójmorza. Tak, było trochę sporów po I WŚ, ale nie kojarzę by jakieś były jeszcze żywe. Jeśli już to Węgry mogą delikatnie grać na odzyskanie ziem utraconych w Traktacie z Trianon. Jakie pretensje terytorialne mają obecnie wobec siebie pozostałe państwa?

No i zdecyduj się czy piszesz o Trójmorzu czy Międzymorzu. Niezbyt wiem co mają banderowcy do wewnątrzunijnego Trójmorza.

No i tagi średnio pasują
@Jan_K: na youtubie są filmiki które bardzo dokładnie prezentują spory graniczne w Europie od 1815 roku oraz 1933 roku, wszystkie granice prawie są sporne w Europie, jak np. Polska vs Zaolzie..

chodzi o sytuacje prawną, społeczną (jak na Litwie represje do Polaków) czy socjologiczne (jak na Ukraina Zach vs Wschodnia)

co z tego że granice znikaja z I wojny jak w socjologii ludzi czy wyborców dalej zostały..
to jak na tym
na youtubie są filmiki które bardzo dokładnie prezentują spory graniczne w Europie od 1815 roku oraz 1933 roku, wszystkie granice prawie są sporne w Europie, jak np. Polska vs Zaolzie..


@j777: Tyle, że to są przecież kwestie czysto historyczne. Owszem, niemal między wszystkimi sąsiadującymi ze sobą państwami w Europie istnieją jakieś zaszłości. Tylko jakie one mają przełożenie na obecną rzeczywistość? Kto w Polsce, czy w Czechach faktycznie chciałby jakiś zmian terytorialnych?
Słowakom do Czechów


@j777: Eee, ale że jak?

Polsce A do Polski B z linii Wisły

??

Węgry z Rumunią owszem mają zaszłości, ale i tak powstaje droga Budapeszt - Konstanca (po stronie węgierskiej już istnieje).

Nie serio, wytłumacz mi to głębiej, bo nie mam pojęcia o czym piszesz. Polska jakoś istnieje, Czesi ze Słowakami mają bardzo dobre stosunki. Jak to ma przeszkadzać w projektach infrastrukturalnych w ramach Trójmorza???
@LubieRZca: własnie a to miała być konkurencja dla Unii, równowaga, a raczej nie bedzie

chyba chodziło o przeciwstawienie Niemcom i Francji.. ale to lipa jak wiadac
W niczym, tyle że nie są to projekty w ramach Trójmorza a Unii Europejskiej.


własnie a to miała być konkurencja dla Unii, równowaga, a raczej nie bedzie

@LubieRZca: @j777: Mam mocne wrażenie, że mylicie Trójmorze z Międzymorzem. Siłą rzeczy projekty w ramach Trójmorza są też projektami w ramach UE, bo jedno zawiera się w drugim. Choćby nawet powstawały zupełnie nowe inicjatywy, wypracowane już w formule Trójmorza, to będą one dalej
@Jan_K: Czyli jest tylko organizacją, jak np. Trójkąt Weimarski oraz Grupa Wyszechradzka.

W przypadku Trójmorza nie ma mowy o konkurencji dla Unii, a jeśli o przeciwstawienie się Niemcom i Francji to w ramach UE (gdzie zresztą państwa Trójmorza mają sporą siłę głosów).


@Jan_K: O tym właśnie mówię, cała dywagacja nt. Trójmorza/Międzymorza jest bezcelowa jako przeciwwaga dla UE.
@LubieRZca: @Jan_K: zobaczcie na te tłumaczenie a ang. strony porównania potencjału tej cz. Europy

Po I wojnie światowej region został zepchnięty ekonomicznie z powodu dezintegracji złożonych gałęzi przemysłu, które zostały niedawno rozwinięte, ich łańcuchy dostaw rozdzieliły się, kolej, która została zaprojektowana dla monarchii, była zasadniczo bezużyteczna, ponieważ linie zostały przecięte i nie były w stanie utrzymywać lokalne potrzeby. Rynki się skurczyły i nie było współpracy między tymi regionami. Potem nastąpił
O tym właśnie mówię, cała dywagacja nt. Trójmorza/Międzymorza jest bezcelowa jako przeciwwaga dla UE.


@LubieRZca: Eh, nie rozumiem czemu uparcie mieszasz te pojęcia. Można sobie dywagować o Międzymorzu jako przeciwwadze dla Niemiec, czy Rosji, na upartego nawet dla UE. Tylko nie widzę, żeby ktoś u nas aktywnie realizował ideę Międzymorza, zawierającego Ukrainę, czy nawet Białoruś.

Natomiast Trójmorze =/= Międzymorze, działa w ramach UE, jak dla mnie może mieć jakiś potencjał jako
Eh, nie rozumiem czemu uparcie mieszasz te pojęcia. Można sobie dywagować o Międzymorzu jako przeciwwadze dla Niemiec, czy Rosji, na upartego nawet dla UE. Tylko nie widzę, żeby ktoś u nas aktywnie realizował ideę Międzymorza, zawierającego Ukrainę, czy nawet Białoruś.


@Jan_K: Bo to jest bez znaczenia. Trzeba się skupiać na Unii którą mamy już teraz i w jej ramach zawiązywać współpracę.
Bo to jest bez znaczenia. Trzeba się skupiać na Unii którą mamy już teraz i w jej ramach zawiązywać współpracę.

@LubieRZca: Tak, puste dywagacje o Międzymorzu są bez znaczenia, ot intelektualne zabawy. Natomiast mieszanie jednego z drugim jest szkodliwe dla Trójmorza, a więc właśnie dla lokalnej współpracy w ramach UE.
prawie kazde państwo już od 1918 roku ma sporne granice między sobą


@j777: No to chyba jednak przesadzona teza. To, że były zmiany granic nie oznacza automatycznie, że są sporne.
Teoretycznie można pod to podciagnac Węgrów, ale czy my mamy spór ze Słowakami?
No owszem Czesi czasem piszą, że Wrocław to czeskie miasto zabrane przez Polaków, ale to nie jest spór o granice.