[ZnienawidziszMnie]

Mam takie pytanko. Miał ktoś z was kontrole policji prowadząc auto sprowadzone z niemiec na niemieckich blachach i polskim oc komisowym na miesiąc? Przegląd ważny niemiecki. Czy w takiej sytuacji policja ma sie o co przyczepic? Jakies mandaty czy cos?

[severn]

Teoretycznie ma, bo prawdopodobnie samochód jest wyrejestrowany w Niemczech, a jak wiadomo samochodem niezarejestrowanym nigdzie poruszać się nie wolno. Co dokładnie chcieli?

[YogiYogi]

@ZnienawidziszMnie: a co to jest komisowe oc?
Oc płacisz jak auto rejestrujesz.
Jeśli dałeś sobie wcisnąć historyjke mirka-handlarza o tym że możesz ma niemieckich blachach miesiąc jeździć to masz duży problem.
Policja wie że handlarze takie numery robią noeświadomym klientom i czeka na takich leszczy jak tylko wyjadą z placu...

[ZnienawidziszMnie]

@YogiYogi oc miesieczne wystawiane przez komis w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych np. Pzu. Najbardziej chodzi mi o to czy jesli policja mnie zatrzyma i posiadam to OC na sprowadzone auto to nie wlepia mi czasami mandatu jakoby tego oc nie bylo czyli 3k+

[YogiYogi]

@ZnienawidziszMnie: jak powiedziałem, jesteś w dupie jak Cię złapią i zaczną sprawdzać.
Tu sobie poczytaj: https://www.autotesto.pl/blog/tablice-niemieckie-oc-komisowe-jak-nie-dac-sie-nabrac/

[ZnienawidziszMnie]

@YogiYogi spoko spoko ja nie kupilem zadnego auta, po prostu probuje sie troszke doszkolic w temacie takich sprowadzaków, ten artykuł z linka czytalem i kilka innych ale jest jeszcze dla mnie trochę nie jasności. Dziwi mnie to że w polsce coraz czesciej widzimy auta jezdzace na zagranicznych blachach a nie slyszalem aby ktokolwiek wylapal mandat za OC. Co ciekawe jeszcze nie spotkałem się z sytuacją aby któryś z przedstawicieli ubezpieczalni przestrzegał przed

[bigger]

@YogiYogi weź nie #!$%@? głupot

[bigger]

@ZnienawidziszMnie kwestia jakie blachy masz. Ale to tak naprawdę niewiele zmienia. Miałem dzwona na sprowadzony aucie na kolekcjonerskich blachach i komisowym oc. Była policja. Był mandat za spowodowanie kolizji i żadnych innych konsekwencji. To masz z praktyki

[YogiYogi]

czy agent wzialby na siebie odpowiedzialnosc utraty pracy, narazenie klienta na potezny mandat oraz ewentualne zwroty kosztow napraw pokolizyjnych? No nie wydaje mi sie.

@ZnienawidziszMnie: Masz rację, wydaje Ci się.
Dla ubezpieczyciela to czysty zysk, bo dostaje kasę a w razie wypadku będzie "uuu złamał Pan warunki, wypłaty nie ma".
Chęć zakupu tego wymarzonego auta często wyłącza mechanizm logicznego myślenia i łapiemy się w pułapkę ""No przecież mnie nie oszuka, wszystko

[bigger]

@YogiYogi: Oho, widze konkretna i rzeczowe argumenty bez dyskusji ad personam.

Zobacz sobie OWU dla polis krotkoterminowych, zobacz w ustawe o obowiazkowych ubezpieczeniach i juz bedziesz wiedzial, a nie przeklejasz gowno z gowno-portafli.

Z kim tu dyskutowac jak wiedzy praktycznej i rzeczowych argumentow brak?

[YogiYogi]

Oho, widze konkretna i rzeczowe argumenty bez dyskusji ad personam.

@bigger: powiedział ten co zaczął od "weź nie #!$%@? głupot" :)
Co do praktyki to możemy się licytować ale to nie ma wpływu na fakt, że koleś przez 30 dni będzie jeździł na OC krótkoterminowym pod warunkiem że ma odpowiednie blach i tego dopilnuje oraz zadeklaruje rejestrację i ubezpieczenie auta na normalnych warunkach. I takiej możliwie kompletnej informacji trzeba OPowi żeby

[bigger]

@YogiYogi:

tego dopilnuje oraz zadeklaruje rejestrację i ubezpieczenie auta na normalnych warunkac

Bzdura. Mozesz normalnie ubezpieczyc auto nawet bez blach. Nie ma zadnego obowiazku pozniejszej kontynuacji polisy czy nawet rejestracji auta.

Twoje informacja nie dosc ,ze niekompletna to wprowadza go w blad.

[jarezz]

@ZnienawidziszMnie ja miałem, miałem też dzwon. Z mojej winy. Z OC wypłacone zostało mimo tego, że francuskie blachy nieważne były. Także @bigger ma rację