Wpis z mikrobloga

@MrBENTLEY: fajna manipulacja - brzmi tak jakby ktoś przerobił most z pierwszego zdjęcia podczas gdy prawda jest taka, że został on wysadzony przez Niemców ( ͡° ͜ʖ ͡°) no a że potem odbudowali go w takim kształcie - spodziewam się że po wojnie walory architektoniczne nie były na pierwszym miejscu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Plusujecie komentarz o manipulacji, który jest manipulacją. Ktoś użył lenny face to od razu trzeba lajkować ameby. Doczytajcie historię, ale jestem triggered.
  • Odpowiedz
@MrBENTLEY: nie było w Twoim wpisie manipulacji. Most Krakusa był po wojnie zniszczony i nie ocalało wiele ozdobnych elementów, ale kształt i wygląd mostu się zasadniczo nie zmienił. Dopiero potem go gruntownie przebudowano i powstała ta nudna konstrukcja, jaka jest obecnie. W sieci jest nawet ciekawy artykuł (a raczej seria wpisów) na temat mostów w Krakowie, opowiadający w skrócie o ich losie, można w nim przeczytać:

W latach 60-tych zadecydowano o
  • Odpowiedz
@MrBENTLEY:

Mam takie pytanie z innej beczki :D

Orientuje się ktoś czemu w Krakowie wszystkie mosty jakie istnieją ( poza kładką świętego Bernarda ) są takie nijaki bez duszy :D

Np most na przeciwko Wawelu i ten koło ICE . W każdym więszym europejski mieście mosty reprezentatywne mają styl duszę a u nas tak biednie.
  • Odpowiedz
Most Piłsudskiego nie jest taki zły. Kotlarski zupelnie inny styl, ale tylko dlatego, że ma raptem kilkanaście lat. Grunwaldzki i Dębnicki faktycznie bez szału, to takie duże kładki.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: jest to nieprawda - pierwsze dziesięciolecie po wojnie przyniosło nam więcej trudnych architektonicznie i detalicznie obiektów architektonicznych niż kolejne 30 lat. Wciaż żyło dużo architektów ze "starej gwardii" i ich uczniów, którzy doceniali a co najważniejsze często walczyli o to, żeby to co zbudują miało jakąś formę. Potem dobre były już tylko niektóre rzeczy, ale juz modernistyczne. Gros inwestycji od lat 70 aż do teraz jest mierne architektonicznie. Aczkolwiek w
  • Odpowiedz