Wpis z mikrobloga

@futbolski dobra, jestem tu od dwóch lat i dużo się zmieniło. No dworzec PKS się zmienił, i dzięki Bogu, bo pierwsze kroki w Białymstoku stawiał człowiek się na czymś niczym stadion dziesięciolecia. Jest lepiej ale jest syf i bazarki na każdym rogu.
@supertomek: Mięsa i ryb, właściwie jedzenia tam nie kupowałam. Ale ubrania, "perfumy", lakiery do paznokci, sprzęty kuchenne. Dużo badziewia było, ale w tamtych czasach chyba większość się tam ubierała.