Wpis z mikrobloga

Zawsze gdy robię coś z piersi z kurczaka, koty dostają parę sparzonych kawałków jako bonus. Często jest tak że przed całą operacja musze ostrzyć nóż żeby wygodniej kroić mięso.

Dziś rano zacząłem ostrzyć nóż żeby pokroić warzywa na śniadanie. Futrzaki grzecznie spały w drugim pokoju, a w ułamku sekundy pojawiły się gotowe do działania :D

...wygląda na to, że koty zakodowaly sobie ten dźwięk w głowie jako wyżerka ʕʔ

#koty #pokazkota #dziendobry #sniadanie
źródło: comment_iCT5UnsDpTImpvHPVXEeeL3rW2lOy5rP.jpg
  • 15
@Sojer
uuuu na bogato (ʘʘ)

prawda? A to koniec miesiąca. Pomyśl jakie perspektywy stoją przede mną gdy parę dni gdy pojawi się wypłata ;)
@BOYAR: Przecież to normalna sprawa. Czy pies czy kot kojarzy jakieś charakterystyczne dźwięki czy zachowania z jedzeniem i z automatu przybiega :)

PS. Jak jeszcze miałem kota (lata temu) to normalnie surowiznę dostawał, bez żadnego "sparzania".