Wpis z mikrobloga

@Schnurlostelefon: Z całym szacunkiem do Twojej opinii, ale uważam, że nie zadałaś sobie zbyt wiele trudu, aby zgłębić temat uzależnienia od porno i kompulsywnej masturbacji oraz negatywnych skutków z tego wynikających. To jest naprawdę poważna sprawa. Ten nałóg doprowadza m.in. do tzw. desensytyzacji układu nagrody w mózgu (a dokładnie downregulacji receptorów dopaminergicznych D2 w mózgu). Jakby tego było mało upośledzone zostaje funkcjonowanie kory przedczołowej przez co wykształca się tzw. hipofrontalność.
  • Odpowiedz
@Anonimprzemun: Cierpliwości, wytrzymaj przynajmniej 30 dni. Jeżeli będziesz narwany i miał podejście typu: "gdzie #!$%@? są moje benefity", to daleko nie zajedziesz. Jeżeli długo waliłeś do porno, to muszę Cię zmartwić, bo w książce "Pułapka porno" autorstwa Wendy Maltz, Larry Maltz jest napisane, że: "aby uleczyć same zniszczenia dokonane tylko w samych receptorach dopaminy potrzeba około 18 miesięcy abstynencji". A gdzie wyleczenie się z hipofrontalności? Waliłeś tyle lat i oglądałeś
  • Odpowiedz
@RebeliantT-1000: 18 miesięcy, ale wydaje mi się to tylko liczba w skrajnych przypadkach. My tutaj mówimy o abstynencji od porno i fapania.

@daedalus1337: a jakieś źródło inne? To już skrajny przypadek totalnie #!$%@? układu nagrody. Jeżeli by była to serotonina to jeszcze bym to jakoś zrozumiał, ale dopamina?
edit: dobra, byłem w błędzie, może to i trwać latami. No wow, nie spodziewałem się tego :/
  • Odpowiedz
@RebeliantT-1000 Rzeczywiście jest to długi okres ale szczerze? Nie trzeba być profesorem aby rozumieć, że jeśli rozpierdzielamy jakiś układ przez lata to w miesiąc czy nawet 3 nie wrócimy do stanu wyjścia.
Niemniej jednak "benefity" wcześniej oczywiście są. Choćby satysfakcja, że pokonujemy swoje słabości.

@abelel Serotonina wydziela się min. przez medytacje powyżej 10 minut temu warto to praktykować. Oczywiście nie trzeba do tego dokładać żadnej ideologii.
  • Odpowiedz
@abelel: Książka "Pułapka porno, to jedna z lepszych książek na temat uzależnienia od porno i nałogowej masturbacji. Autorzy znają się na rzeczy i mają dużą wiedzę na temat uzależnienia od pornografii.

Cytat z książki:

"Euforia jak po narkotykach

„Och, dajcie spokój”, pewnie pomyślicie. „Jak pornografia może być podobna do narkotyku? Nie można jej zapalić, wypić ani wstrzyknąć”. Fakt jest jednak taki, że porno może mieć równie potężny wpływ na
  • Odpowiedz
@RebeliantT-1000: Wiem, że wydaje się to długo, ale musimy pamiętać o tym, że ten nałóg przez wielu był "pielęgnowany" przez wiele, wiele lat. I teraz nagle 30 dni i wszystko ma cudownie ustąpić? Świat tak nie działa. Odwyk to jest długi proces, który wymaga poważnego i odpowiedzialnego podejścia.

Cytat z książki "Pułapka porno", żeby nie było, że coś ściemniam i straszę:

"Pojawiają się także zmiany podobne do zachodzących po zażyciu
  • Odpowiedz
@daedalus1337: wydaje mi się, ale tylko wydaje, że wzięli tutaj dane z narkotyków z założeniem, że porno działa tak samo jak dragi. 18 miesięcy to długo, nie twierdzę, że tak się nie zdarza - ale ułamek ludzi na reboocie potrzebuje takiego czasu by powrócić do normalności #!$%@? przez fap i porno ¯\_(ツ)_/¯

ps: nie ma sensu tagowania w komentarzach - i tak tego się nie widzi w powiadomieniach, dodaj nowy wpis,
  • Odpowiedz
@abelel:

wydaje mi się, ale tylko wydaje, że wzięli tutaj dane z narkotyków z założeniem, że porno działa tak samo jak dragi. 18 miesięcy to długo, nie twierdzę, że tak się nie zdarza.


Niestety nie. Wnioski pochodzą z wieloletniej pracy nad osobami uzależnionymi od porno i są oparte na skanach mózgu. Wiem, że liczba 18 miesięcy wydaje się przytłaczająca, ale nie oszukujmy się ludzie siedzą w tym nałogu nawet po 15/20
  • Odpowiedz
@abelel: Tak sobie myślę, że wielu ludzi uzależnionych od porno w większości wyśmieje lub totalnie zignoruje podane tutaj informacje. To mnie nie dziwi, ponieważ u każdego uzależnionego rozwinął się przez lata mechanizm nazywamy mechanizmem iluzji i zaprzeczania. Utrudnia on rozpoznawanie szkód i ich pornograficznej przyczyny oraz dostarcza wskazówek przeszkadzających w powstrzymaniu uzależnienia i tworzy złudne i pozytywne wizje życia z nałogowym oglądaniem porno i masturbacją. Mechanizm ten działa okresowo i bez
  • Odpowiedz
@daedalus1337: dziwi mnie to, serio - sam Willson mówi, że na reboot antyporno schodzi średnio od 3-9 miechów, o ile mnie pamięć nie myli, ale pewnie nie mówił o pełnej sprawności receptorów. receptory dopaminowe mogą ulegać całkowitemu zniszczeniu jak to ma miejsce przy kokainie, ale jest info, po jakim czasie następuje powrót do całkowitej normalności - czy to uleczenie zniszczeń = przed uzależnieniem? Jaka była grupa badanych, czy zmieniali oprócz porno
  • Odpowiedz
@abelel: Zapewne 9 miesięcy odwyku jest sensownym okresem, ale na pewno nie dla wszystkich. Są ludzie, którzy wpieprzyli się w tak ohydne gatunki porno, że wcześniej nie byli nawet w stanie w to uwierzyć, że do tego dojdzie. Ja osobiście nigdy, aż tak głęboko nie upadłem i oglądałem filmy z normalnym seksem. Ale, wielu facetów opisywało, że uzależnili się od tzw. gatunku "shemale". Inni pisali o gatunku "sissy", który zawiera elementy
  • Odpowiedz
@daedalus1337: taa, znam pojęcia, tak wiem o skoku, na shemale, czy sissy i związanym z tym HOCD, ono jest częstsze niż może się wydawać. Tak, wiem to wszystko.

Pytałem się o net bo popatrz - główny bodziec jakim jest porno po pewnym czasie przestaje wystrzeliwać dopaminę, a wtedy wzrasta parcie na inne rzeczy - na dopaminowy haj z neta jako coś zastępczego, zastanawia mnie czy to nie spowalnia rebootu. No bo
a.....l - @daedalus1337: taa, znam pojęcia, tak wiem o skoku, na shemale, czy sissy i...
  • Odpowiedz
@daedalus1337: A czy wiesz coś na temat dlaczego przykładowo po miesiącu odwyku jeśli zaliczamy wpadkę to potrafimy oglądać to kilka godzin tak jakby mózg chciał "nadrobić straty" ? I czy jest jakiś sposób na odrzucenie tych myśli, które krążą wokół porno i nie chcą ustąpić?
Mnie to właśnie dopadło i zaliczyłem dwudniowy ciąg niemniej teraz uzbrojony w nowe doświadczenia idę dalej.
  • Odpowiedz
@daedalus1337: ostatnio się pytałem jak długo potrwa flatline i nie wspomniałeś, że 18 miesięcy...

@abelel ja miałem większe jazdy po grach. Porno to było tylko parę minut(chociaż doszedłem do zoofilii), jazda na ręcznym, a potem kilkanaście godzin grania... Nie dość, że dużo dłużej, to nawet porno na mnie tak nie działało. Do gier mnie wręcz ciągnęło jak magnes, bo grałem w multi fps, czyli czysta rywalizacja, a nie w jakieś rpg,
  • Odpowiedz