Wpis z mikrobloga

@RebeliantT-1000: miałem ostatnio wypadek na rowerze. Chciałem zdążyć przed czerwonym, jechałem ponad 30km/h, nie wyrobiłem za pasami, bo ścieżka skręcała ostro w lewo. Mam teraz wklęsłą rzepkę... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wstyd mi w ogóle iść do urzędu pracy. Chcę dostać tej mitycznej energii, wykonać parę telefonów i mieć pracę, choćby tego magazyniera.
@RebeliantT-1000: gdybym miał osobowość unikającą, jak ktoś mi zasugerował, to byłbym tchórzem na całej linii. A nie boję się doskoczyć do masywnego gościa, który próbował komuś zwinąć rower o 12 w nocy, czy do grupki kłusoli, którzy ciągnęli szczupaki pod tamą...
@ameneos: No sam widzisz że ubezpieczenie potrzebne .Chociaż lekarz na wklesłą rzepkę to raczej nie pomoże, nie mogę sobie nawet tego wyobrazić ;). Jakim cudem Twoi rodzice pozwalaja być Ci nieubezpieczonym, no kurła, nie rozumiem tego. Wiem że sie wstydzisz że nie pracowałeś itd ale to jest proste, mogę Ci opisać krok po kroku jak to bedzie wyglądało. Takie zapisanie się dosłownie parę minut to trwa i wychodzisz z pokoju i
@ameneos:

gdybym miał osobowość unikającą, jak ktoś mi zasugerował, to byłbym tchórzem na całej linii. A nie boję się doskoczyć do masywnego gościa, który próbował komuś zwinąć rower o 12 w nocy, czy do grupki kłusoli, którzy ciągnęli szczupaki pod tamą...

To dobrze, nawet bardzo dobrze, to zapisanie sie napewno załatwisz.
@RebeliantT-1000: ja właśnie potrzebuję jakiejś fizycznej pracy, a nie gnicia przed biurkiem. Najlepiej połączyć dźwiganie z jazdą wózkiem widłowym. Przynajmniej na początku. Nie mam energii do zadań intelektualnych. Nie wiem jak to opisać. Nie mam energii do życia w społeczeństwie. Mam i flatline, i depresję/ADD. Zresztą co ja mógłbym robić poza magazynem? Zarzuć jakieś propozycje i żebym mógł tyle zarobić, żeby chociaż pokój wynająć i mieć z tysiąc na dietę, leki
@RebeliantT-1000: poza tym na magazynie masz zmiany i można sobie dobrać odpowiednią porę dla siebie. A ja jestem nocnym markiem. Zresztą może po pracy będę się uczył na własną rękę albo się przełamię i pójdę na jakieś studia typu fizyka techniczna, mechatronika etc. Gdzie mógłbym pracować w nocy i studiować w dzień?
@ameneos: Zrobisz jak chcesz, ale na takim magazynie to często siedzi patologia intelektualna, nie będziesz miał z kim gadać no i możesz wpaść w jeszcze wiekszy dół. Poćwiczyć to mozesz po pracy.

Zarzuć jakieś propozycje i żebym mógł tyle zarobić, żeby chociaż pokój wynająć i mieć z tysiąc na dietę, leki i suplementy.

Nie wiem mirku, pisałem Ci wcześniej że może idź na barmana, z tym że nie wiem ile taki
@ameneos:

poza tym na magazynie masz zmiany i można sobie dobrać odpowiednią porę dla siebie. A ja jestem nocnym markiem. Zresztą może po pracy będę się uczył na własną rękę albo się przełamię i pójdę na jakieś studia typu fizyka techniczna, mechatronika etc. Gdzie mógłbym pracować w nocy i studiować w dzień?

Praca na zmiany jest szkodliwa, poczytaj o tym. Mam kumpla co pracował i narzekał że trudno jest się przyzwyczaić