Wpis z mikrobloga

Niesamowite jak nieświadomi jesteśmy bezsensu naszej egzystencji.

Nawet te 100 lat życia jednego człowieka, kiedy jest nas kilka miliardów, ziemia ma miliony lat, co było wcześniej, co będzie później? Jak bardzo nieznaczące jest istnienie jednego człowieka. A nasze ego co #!$%@?, tylko JA #!$%@?, mnie, moje, ja jestem ważny #!$%@? tak naprawdę nic nie znaczymy, i cokolwiek robimy nie ma sensu i obróci się w pył, cały #!$%@? materializm, pamięć o nas, czasy się zmieniają Elvis też zostanie zapomniany. Ale nie bo matka natura, rozwój technologii, ruchanie i 500+ czy cokolwiek ma znaczenie? Nic nie ma znaczenia i moje #!$%@? też nie.

#przemyslenia #takaprawda #filozofia
  • 31
@user_876815: Znaczenia oczywiście nie ma w jakiejś większej skali, ale warto wykorzystać ten krótki moment i błysk samoświadomości - na zobaczenie tego, zasmakowanie, przeżycie. Skoro ma się już tą możliwość, którą najpewniej ma się tylko raz, to warto to poczuć. Ja w ograniczonym czasie życia widzę wręcz pozytyw, bo nie chciałoby mi się w taką gierkę grać dłużej niż trwa nasze bycie tutaj. Ale skoro mam, to niech zabawa trwa. Dla
@user_876815 no i właśnie dlatego że nic nie znaczymy to powinno się liczyć tylko ja. Na #!$%@? rozdrabniac się i myśleć o innych. Brać to co się chce mając #!$%@? na ludzi
@user_876815 wiesz, to co mówisz to prawda. Wszystko jest bez sensu. W skali świata, czasu, wieczności. Ale zmień skalę - to, co robisz ma znaczenie dla Ciebie, twojego otoczenia, rodziny i znajomych. Ma to sens i znaczenie tu i teraz, w czasie i miejscu, w którym jesteś. Tak jest naprawdę prościej :)