Wpis z mikrobloga

Miałem okazję do poruchania jak koleżanka mi wyznała że parę dni temu zerwała z chłopakiem. Poszedłem do niej z winem, myślałem że będzie ciągle beczeć i truć mi dupę o rozstaniu i o byłym, a ja przynajmniej napije się winka a siebie będę dalej oszukiwał że przynajmniej gdzieś wyszedłem z piwnicy. No i wypiliśmy te winko w tle leciał tv, trochę się #!$%@?ła i jak sobie leżałem na kanapie to na mnie wlazła i mnie miziała. #!$%@? panika over 1000 co ona robi, dotyka mnie co będzie dalej, nie wiem czemu ale mnie nie chciała całować to dobrze. Przez spodnie mi ręką zaganiacza gładzi. Pyta się czy mam gumy ( a #!$%@? mam te same od 2014 roku przy sobie). No to ja se chce założyć i ni #!$%@? nie mogę #!$%@? fail, potem drugą probuje też ni #!$%@?, panika znowu, ona mówi że pomoże no to próbuje i flak i jeszcze bardziej panika, wstyd, zażenowanie. Jeszcze się pyta czy anon ruchaleś kiedyś, tak (#!$%@? w gta chyba). Cała atmosfera prysła wszystko w #!$%@?, #!$%@? anon #!$%@?łeś znowu. Na to ona jak gdyby nigdy nic wstaje zawiedziona, czy chce herbatę xddd nic nie powiedziałem, wstała i poszła do łazienki (przecież miała herbatę robić). No to ja szybko buty i #!$%@?łem od niej do domu. #!$%@? 3 dni spać nie mogę z zażenowania, wstydu i chce się zapaść pod ziemię. Jak można było to #!$%@?ć. Nie pisała do mnie ani ja do niej.
#przegryw #stulejacontent #tfwnogf
  • 34