Wpis z mikrobloga

@Daxxx Bo niby od samego początku zarodki to już ludzie, choć nawet taki Tomasz z Akwinu tak nie uważał ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Kempes: Nauka podlega rozwojowi. Nawet takie coś jak Teologia. Co rusz na nowo odczytujemy na nowo różne rzeczy związane z moralnością. Przykładem był ostatni zmiana w stosunku do wykonywania kary śmierci.

Taką ewolucję poglądów i rozwój moralności można prześledzić na przestrzeni wieków.

Podobnie jak z nauką np biologią i jakimś odkryciem, że dany proces nie zachodzi tak, a inaczej. Czy to oznacza, że cała biologia jest do bani?

Nie. To oznacza,
@Daxxx Odkrycia naukowe mają całkiem inne podstawy niż "widzimisię" zmian teologicznych. Czyżby Tomasz z Akwinu, który swoją teorię o poczęciu człowieka posiadł na podstawie boskiej interwencji w jego rozum, jednak się pomylił?
@Kempes:
św. Tomasz z Akwinu operował pojęciem duszy zgoła innym niż my.

Według tej teorii każde żywe stworzenie ma duszę.
W odniesieniu jedynie do człowieka dusza jest twórcą ciała. Jest strukturą która formuje materie w ciało. Jest kodem dla materii: dusza wegetatywna buduje w ogranizm roślinę, dusza zmysłowa buduje zwierzę, w końcu dusza człowieka formuje człowieka nie tylko do działań wegetatywnych (odżywianie się), zmysłowych (posiadanie uczuć), ale także do całego życia
@Kempes: I tak i nie. Zależy jak na to spojżeć.

I tak jak jedno spojrzenie na świat nie powoduje że odrazu wszystko o nim wiemy, ale dochodzimy do tego przez tysiące lat, tak samo poznanie Boga nie kończy się w jednym momencie, ale jest stałą ewolucją i nieustannym odczytywaniem tego, co Bóg uważa za dobre. - w tym wypadku istnieje analogia

ALE

naukę rozwijamy na podstawie na pomiarów wielkościach fizycznych, obserwacji
@Daxxx: Teologia to nadal gdybanie, takie wróżenie z fusów kawy. Nich bóg się twardo sam określi, tak jak było w przypadku przykazań boskich, któe swoją drogą i tak ewoluowały na przestrzeni wieków, tak śmieszna śmieszność, że ludzie pozmieniali ich znaczenie dopasowująć je sami do otaczającego świata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kempes: Poza tym zapominasz o jednym. Nie da się w religii jednej rzeczy odbierać w oderwaniu od całości pozostałych. To wszystko pozostaje spójne i dopiero wtedy można w całości mieć pogląd na dany fragment. I tak np argument za aborcją wynikający z tez św. Tomasz wyciągany z jednego fragmentu jest zupełnie błędny, bo właśnie jest oderwany od rzeczywistości i po prostu jest zafałszowaniem nauki kościoła jaki i całości dzieł św. Tomasza.
@Kempes: Ludzie nie są w stanie pojąć całości zamiaru Boga. Po prostu jesteśmy na to za ciemni. Tak w skrócie. A to że nauka o tym czego chce od nas Bóg ewaluuje jest w pewnym sensie dowodem na istnienie nieskończenie dobrego Boga. Przecież gdyby to był wymysł ludzki to szło by właśnie to zamknąć w określone ramy i trzymać się tej sztampy.
@Daxxx: Jak to pozostaje SPÓJNE? Znaczy, że 300 lat temu nie było spójne i tak samo 1000 lat temu nie było spójne? Wychodzi na to, że kościół "doszczegóławia" swoją wiarę w miarę postępów nauki ( )
@Kempes: Było spójne, ale ewaluowało. Chociaż akurat pogląd św. Tomasza jest nawal utrzymywany, tylko trzeba go zrozumieć nie na podstawie jednego wycinka, ale w odniesieniu co wszystkiego co w tamtym czasie wiedział.
@Daxxx: No ale chwila. Pan TOmek z Akwinu był napełniony duchem świętym, który kazał mu wypowiedzieć taki, a nie inny przekaz. I co się okazuje, że pan Tomek kłamał? WTF? Teologia, wróżenie z fusów...
@Kempes: Ale kto mówi, że kłamał? Ja nigdzie nie napisałem, że jego pogląd był błędny. Ja tylko Tobie wyjaśniłem, że osoby mówiące, że św. Tomasz z Akwinu był za aborcją są w błędzie, bo jego przesłanie dotyczące płodu ma zupełnie inną wymowę.
@Daxxx Ja nigdzie nie twierdzę, że był za aborcja. Ja twierdzę, że uznawał zarodek ludzki za człowieka nie od samego poczęcia, jak to teraz lansuje KK. Więc albo on się mylił albo teraz się KK myli. Bóg to jednak dziwny jest, raz mówi wprost jak ludziki mają postępować i patrzeć na świat, a innym razem zostawia ich samym sobie, jak dzieci we mgle. To głupie postępowanie. Niech kurna będzie konsekwentny.
@Kempes: a ja Ci pokazałem swoim wywodem, że uznawał :)

Tak bardziej matematycznie i ściśle św Tomasz z Akwinu mówi:

T0 - czas połączenia się plemnika i jajka
e - nieskończenie mała jednostka czasu.
w czasie T0 + e następuje 'wlanie duszy' w połączony plemnik i jajko.

o okresie 40 dni po którym komórka staje się człowiekiem mówił Arystoteles, a nie św Tomasz.
@Daxxx Połączenie komurek rozrodczych człowieka nie świadczy jeszcze, że powstanie człowiek. Więc to słabe że strony boga, że od razu wlana dusza w zapłodnioną komórkę jajową się... marnuje ( )
Połączenie komurek rozrodczych człowieka nie świadczy jeszcze, że powstanie człowiek.


@Kempes: Nie powstanie, ale już powstał.

Więc to słabe że strony boga, że od razu wlana dusza w zapłodnioną komórkę jajową się... marnuje


Dla Boga marnuje się jedynie dusza, która świadomie i dobrowolnie wybiera zło i trzyma się tego do samego końca nie uznając swojej słabości. Taka dusza skazana jest na piekło i dla Boga rzeczywiście się "zmarnowała" - ale wynika
@Daxxx Nie każda zapłodnioną komórka jajową będzie człowiekiem. Poczytaj o "potworniakach" to może ciebie oświeci. I nie, to nie są ludzie ale według twojej definicji to są jednak ludzie z duszą, co jest IDIOTYZMEM.
@Kempes: Co do tych potworniaków to nie znam tematu więc nie będę się wypowiadał. Przeczytałem tylko tyle, że potworniakami mogą być też komórki niezapłodnione. Nie chcę gdybać ani się wymądrzać. Spróbuję zagłębić się w tematykę bo jest bardzo ciekawa.

W każdym razie chyba dobrze wyjaśniłem stanowisko na temat in vitro, poglądy św. Tomasza i ich spójność z obecną nauką Kościoła. Co do Potworniaka - odpowiem gdy poznam lepiej temat.