[cherrz]

Mirki, czy nadal warto się uczyć front-endu w takim samym stopniu jak kilka lat temu? Naczytałem się trochę o tym, że teraz większość juniorów to front-end i ciężko się przebić/wyróżnić, co lekko wznieciło moje obawy. Wiem, że kasa trochę mniejsza w porównaniu z back-endem, ale jeśli chodzi o samą pracę, siłę przebicia to jak to jest?

#programista15k #frontend #backend

PS. nawet jeśli chodzi o tagi.. 500 na frontendzie i 50 na backendzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[epi]

@cherrz: warto być dobry frontowcem, bo takich jest mało i dobrze zarabiają
juniorów jest sporo i niewielu się do czegokolwiek nadaje
a firmy głównie szukają ogarniętych developerów

ciężko się przebić/wyróżnić

@cherrz: wręcz przeciwnie, wystarczy być nieco lepszym od całej chmary kiepskich juniorów ;)

[reev]

@cherrz: Ciągłe #!$%@? o tym froncie, nadal warto aby z czasem przejść na full-stacka.

[veranoo]

@cherrz: co za pierdoły, z moich doświadczeń wynika, że trudno o frontend dev który ogarnia, wie że tak powinno być i umie to uzasadnić, a nie że tak bo działa. A o znajomości gita już nie wspomnę

[sidhellfire]

@epi: @veranoo: jasne, tylko ciężko jest początkującym zdobyć jakiekolwiek komercyjne doświadczenie, bo teraz nawet ludzie, którzy niczego nie potrafią wymieniają znajomość 20 technologii i firmy nawet nie zapraszają na rozmowy na stanowiska juniorskie. Nawet jeżeli umie się to co trzeba na przyzwoitym poziomie, to jednak aplikowanie na regulara bez doświadczenia to bezczelność.

Czy warto? Jak ktoś jest zdeterminowany to powinno się opłacić, ale próg wejścia jest wysoki.

[veranoo]

@sidhellfire: Może zmień strategie, zamiast odpowiedać na ogłoszenia, sam szukaj firm i wysyłaj CV, albo spróbuj się "wkręcić" przez kogoś

[sidhellfire]

@veranoo ja mam to szczęście, że mogę dorabiać jako junior zdalnie, bo trafiłem na dobrego człowieka i zbieram już doświadczenie, ale bez tego nie miałbym startu. Pewnie w przyszłości trzeba będzie właśnie próbować wystrzelić się w dobry moment - tak jakby zgłosić się do pracy Jeszce zanim firma wystawi ogłoszenie i prezes powie "w sumie przyda się ktoś"

[veranoo]

@sidhellfire: Najlepiej wbić się z polecenia i wchodzi się wtedy "bokiem". W dobie internetu, na prawdę nie jest to trudne.

[warning_sign]

: jasne, tylko ciężko jest początkującym zdobyć jakiekolwiek komercyjne doświadczenie, bo teraz nawet ludzie, którzy niczego nie potrafią wymieniają znajomość 20 technologii i firmy nawet nie zapraszają na rozmowy na stanowiska juniorskie.

@sidhellfire: To po co wystawiają ogłoszenia jak nie zapraszają na rozmowy? Da się znaleźć pracę, ale trzeba coś umieć a nie tak jak mówi propaganda, że headhunterzy polują na każdego programiste

[sidhellfire]

@warning_sign: połowa ofert na juniora ma wymagania zawyżone przy pensji magazyniera, albo gównoroboty w e-commerce.
Dodajmy do tego to co wspominałem wcześniej - ludzie kłamią w cv, że coś ogarniają dobrze i przez to perspektywiczni nie dostają zaproszeń, a pracodawcy przeklinają rynek pracowników. Przez ogłoszenia da się znaleźć, ale trzeba mieć dużo szczęścia... a najlepiej 2 lata doświadczenia na stanowisku ;)