Wpis z mikrobloga

Nantucket (2018) (Linux)
★★★★★★★ [11h]

Warta uwagi hybryda strategii i #crpg, przypominająca gameplayem Sunless Sea (chociaż moje pierwsze skojarzenie po ujrzeniu mapy świata to była jednak Ultima:). Gra utrzymana w bardzo lubianych przeze mnie marynistycznych klimatach, a konkrenie osadzona w historycznych realiach końca XIX wieku. Wcielamy się w kapitana statku amerykańskich wielorybników. Gra mocno osadzona w świecie Melville'a i wpisana w galerię postaci jego "Moby Dicka". Fajny klimat, ambitne inspiracje, ładna realizacja, bardzo dobra muzyka (szanty wykonane perfekcyjnie). Turowa walka oparta na mechanice, która kazała mi się zastanowić, czy to przypadkiem nie jest growa adaptacja jakiejś planszówki. Żadne wymagania sprzętowe i natywne wsparcie Linuxa. To, co ewentualnie może wkurzyć, to ograniczony katalog losowych zdarzeń, które dzieją się gdzieś na pograniczu głównego wątku i kilku "dużych" wątków pobocznych. To one są mięsem gry a od pewnego momentu może ich brakować (w sensie różnorodności). Jako że grę można skończyć w 10h, problem raczej nie dotyczy pierwszego przejścia, a raczej grywalności spadającej przy kolejnych.

#pcmasterrace #mobydick #grylinux #linuxgaming
kurp - Nantucket (2018) (Linux)
★★★★★★★☆☆☆ [11h]

Warta uwagi hybryda strategii i ...

źródło: comment_jLeKlIygW2piFjljwR3pl1Vjp9brPoKx.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz