[AlternatywnyKaloryfer]

Land of the free

#usa #neuropa #4konserwy #socdem #polityka #antykapitalizm

[UchoSorosa]

@AlternatywnyKaloryfer: Jak ma mało pieniędzy to niech się zatrudni przy budowaniu muru na granicy meksykańskiej, podobno meksyk dobrze płaci :)

[zjadlbym_kebaba]

@AlternatywnyKaloryfer: Założę się, że w Publicznej szkole.

[zjadlbym_kebaba]

@AlternatywnyKaloryfer: Poza tym, daj jakiś link. Każdy może taką okładkę zrobić

[P.....k]

@AlternatywnyKaloryfer:

no money for bills

still overweight tho

[3.....0]

@PanLogik: o tym, że w Ameryce nadwaga to domena biednych i kwestia klasowa to ty wiedz. Wynika to z dostępu do niskiej jakości żywności, braku środków na medyków i dietetyków oraz czasu i pieniędzy na odpowiednio dopasowaną aktywność fizyczną.

[AlternatywnyKaloryfer]

@zjadlbym_kebaba

http://time.com/longform/teaching-in-america/

[P.....k]

@3n3bl0: Bilans kaloryczny, mowi to cos Panu?

[3.....0]

@PanLogik: tak. Zestresowany człowiek tyrający nadgodziny w gównorobocie ma gorsze możliwości o to zadbać, niż przedstawiciele klasy średniej.

[P.....k]

@3n3bl0: Przeszlo Ci przez mysl, ze moglby jesc mniej i wtedy nie musialby tyle tyrac?

[AlternatywnyKaloryfer]

@PanLogik Mniej jeść- liberalna recepta dla nauczyciela w jednym z najbogatszych krajów świata xD

[3.....0]

moglby jesc mniej i wtedy nie musialby tyle tyrac

@PanLogik: xDDDDDDD fajnie pokazujesz jak bardzo libertarianie są oderwani od rzeczywistości.

[P.....k]

@AlternatywnyKaloryfer: @3n3bl0: Dla kazdego, kto ma nadwage mam taka recepte. Nie jest moja wina, ze organizm dziala jak dziala. Widze tez, ze liczba uzyc XD z waszej strony jest wprost proporcjonalna do sytuacji w ktorej brak wam kontrargumentow.

[kurczok]

@PanLogik: Przeszło Ci przez myśl, że to nie chodzi o to ile jesz, tylko co jesz, kiedy jesz i jak jesz?

[P.....k]

@kurczok: Przez sekundke, bo jesli chodzi, o zysk/utrate wagi to koniec koncow liczy sie bilans kaloryczny.

[kurczok]

@PanLogik: To wróć do tej myśli i przytrzymaj się jej dłużej. W każdym razie, gdy po 16h w robo #!$%@? na mieście na szybko hamburgera i jebniesz się spać, to nawet jak bilans energetyczny wychodzi na 0 to jest tendencja do tycia.

[Need]

Przeszło Ci przez myśl, że to nie chodzi o to ile jesz, tylko co jesz, kiedy jesz i jak jesz?

@kurczok: @3n3bl0: XDDDDD, powielacie stare mity żywieniowe, to tak nie działa i wielokrotnie zostało

[Need]

, braku środków na medyków i dietetyków oraz czasu i pieniędzy na odpowiednio dopasowaną aktywność fizyczną.

@3n3bl0: No jasne, w dobie internetu i powszechnego dostępu do informacji trzeba sztab dietetyków i trenerów, żeby się dowiedzieć jak zadbać o kondycję fizyczną i zdrową dietę, no nie mogę #!$%@? xD. Wystarczy sobie wejść przykładowo na r/fitness na reddicie i już ma przykładowe rozpiski z ćwiczeniami i poradniki jak rozpisać dietę, ale to

[smyl]

No jasne, w dobie internetu i powszechnego dostępu do informacji trzeba sztab dietetyków i trenerów, żeby się dowiedzieć jak zadbać o kondycję fizyczną i zdrową dietę, no nie mogę #!$%@? xD.

@Need: jeszcze musisz mieć na to czas - na doedukowanie się i na pilnowanie odpowiedniej diety. No i zdrowa dieta jest droższa.

[P.....k]

@kurczok:

to nawet jak bilans energetyczny wychodzi na 0 to jest tendencja do tycia.

Ciekawe. Jakieś naukowe potwierdzenie tych

[smyl]

Że niby ktoś nie ma czasu żeby zdrowo jeść to je niezdrowo? Przygotowanie zdrowych posiłków zajmuje więcej czasu?

@PanLogik: oczywiście, że tak