Wpis z mikrobloga

Wczoraj moj 11 letni siostrzeniec spytał dlaczego mówimy wykręcić numer a nie wybrać czy zadzwonić pod numer. Nawet w sumie ciężko było mu pojąć jak działał telefon z tarczą. Pytał się o budki telefoniczne, i w sumie był zdziwiony i zafascynowany. Ciężko mu było zrozumieć po co dzwonić na zegarynke, żeby budziła :) a bajki przez telefon? Szok i niedowierzanie :) ledwie 17 lat różnicy wieku a skok technologiczny ogromny.

#nostalgia #gimbynieznajo
dorotka-wu - Wczoraj moj 11 letni siostrzeniec spytał dlaczego mówimy wykręcić numer ...

źródło: comment_Ww6apliboCafVVGvCSHPA9aTnl24FHgo.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@dorotka-wu teraz się mówi "wybrać numer". Ale swoją drogą ciekawe, faktycznie mógł nigdy takiego telefonu nie widzieć.

Ja je znam tylko z obrazków raczej, nie wiem co to zegarynka i o co chodzi z bajkami przez telefon ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 5
@crazykokos ja często mówię żeby wykręcić numer, mimo iż pierwszy telefon w domu był już z przyciskami :)
Jak kogoś nie umiał obudzić budzik to dzwonilo się na zegarynke żeby zadzwonił telefon o danej godzinie :)
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: pamiętam jak miałem dialer z zapamiętanymi numerami do wybierania tonowego (no i wiadomo, niekoniecznie do dzwonienia za żeton), to się wydawało, że oto przyszłość puka do drzwi :D
  • Odpowiedz
Telefonów tarczowych w budce nie pamiętam. W domu babcia miała taki brązowy w którym się wykręcało nr. Natomiast żetony pamiętam i karty.
  • Odpowiedz