Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Ej bo czytałem wpisy pod tagiem #szkola że plecaki ciężkie i w ogóle i taki protip, nie możecie jakoś porozmawiać z nauczycielami podopiecznych, aby np. podręcznik od polskiego/matematyki zostawiać w szkole?
Dzieci nie muszą dźwigać 10kg książek, ale trzeba zoptymalizować ilość zeszytów, rzeczy w piórniku czy rzeczy, które się bierze do szkoły.
Sam w gimnazjum/liceum nie brałem książki do polskiego w ogóle, bo była zwyczajnie niepotrzebna, ale można było np. przynosić na zmianę z kolegą z ławki ¯\_(ツ)_/¯
#gownowpis
  • 5
@Eoon: Rozprasza, szczególnie młode umysły podatne na wszystkie bodźce. W dodatku wyręcza nas w wielu rzeczach. Może paść argument: przecież dziecko nauczy się szukać odpowiedzi! A mądry ten kto wie gdzie znaleźć informacje a nie ją posiada... Gówno prawda, wchodzą na zadane peel i ktoś za nich to robi. Uogólnienie? Oczywiście, wygodne w tej sytuacji. Szukać to się dziecko nauczy jak mu dasz książkę, przy okazji nauczy się selekcji treści itp.