Wpis z mikrobloga

Pod takimi postami zjawia się zawsze śmietanka vikop.se - ludzie, którzynie mają dzieci (i pewnie ich nigdy mieć nie będą, bo oczywiście #przegryw #motzno) debatują czy:
- dziecko aby nie za duże na karmienie;
- a że można było mu dać później, wytrzymałby;
- a że matka siaka czy owaka, bo se zdzira robi tatuaż zamiast siedzieć z bachorem w domu;
- itd. itp.

Obyście się nigdy nie rozmnożyli. Serio (
Pod takimi postami zjawia się zawsze śmietanka vikop.se - ludzie, którzy nie mają dzieci (i pewnie ich nigdy mieć nie będą, bo oczywiście #przegryw #motzno) debatują czy:
- dziecko aby nie za duże na karmienie;
- a że można było mu dać później, wytrzymałby;
- a że matka siaka czy owaka, bo se zdzira robi tatuaż zamiast siedzieć z bachorem w domu;
- itd. itp.

Obyście się nigdy nie rozmnożyli. Serio
@Astarothh: kurde. Jestem w ciąży, chcę karmić piersią, nie przeszkadza mi karmienie w restauracji, parku czy w urzędzie, luz. Uważam, że malutkie dziecko ma prawo jeść i nie, ono nie poczeka pół godziny. Ale... strasznie mnie zniesmaczają te akcje pt. "Karmię wszędzie", gdzie kobieta wywala biust i robi to strasznie atencyjnie. Mam chyba 6-7 dzieciatych koleżanek i żadna nie robiła takich cyrków. Żadna nie karmiła do 5 r.ż. Żadna nie musiała