Wpis z mikrobloga

@ImStillStanding: Dlaczego zawsze podchodzicie tak nihilistycznie do zycia? Czy to naprawde jakies problemy psychiczne z dziecinstwa?
Moze wlasnie ona zobaczy, ze sa ludzie z wielkim sercem i sama bedzie pomagac innym?
Ja tez wiele dostawalem ale mnie to ani nie rozleniwilo ani nie zniszczylo mojego podejscia do pieniadza.
  • Odpowiedz
A w przyszłości raz zrobi loda i cyk, tez kasa wpadnie. Bo pracować się nie nauczy w taki sposób. Można pomagać, ale trzeba tez edukować.


@ImStillStanding: albo w przyszłości przepracuje w pracy miesiąc i odkryj, że po zapłaceniu rachunków, za mieszkanie i zostawieniu czegoś na jedzenia nie kupiłaby sobie nawet jakiejś fajnej deski.
fajnie, że chcieli nauczyć wartości pieniądza i jak trzeba pracować na każdą złotówkę..
..szkoda, że ni cholery
  • Odpowiedz
boże kochany, jaki tu wysyp mentalnych niewolników. Hurr durr 10-cio latka chce coś mieć to niech zarobi, najlepiej w fabryce azbestu za 5zł/h. Nauczy się szacunku do piniądza. I piszą to ludzie którzy sami dostawali od rodziców wszystko za darmo tak jak największy dzban tutaj @ImStillStanding:
  • Odpowiedz
Mnie rodzice wychowywali tak, że musiałem pracować. Jako dzieciak rolnika zapierniczałem od małego

jestem teraz dorosły po ojcu dostałem dom 360m2 , siostra dom w Białymstoku )


@100piwdlapiotsza: za kazdym #!$%@? self-made-manem
  • Odpowiedz
  • 6
Takiego bólu dupy się tu nie spowiedziwalem :D mała (widać po tym ogłoszeniu) ma mądrych rodziców i jej na pewno wytlumacza że dobro wraca i że gdyby nie ten hojny pan to by musiała dużo więcej aut odkurzyć. Szacunek dla dzieciaka za chęci do pracy i że resztę hajsu przeznaczy na cele charytatywne.
  • Odpowiedz
Pozwoliłbym dziecku na nią zapracować


@Wesoly_Kartofelek: Liczy się też inicjatywa, wydaje mi się że 95% dzieci w jej wieku nawet na propozycję rodziców żeby sobie iść i zarobić by parsknęło jedynie śmiechem i za godzinę od nowa męczyło o kupno czegoś. A tu jak widać pomimo otrzymania prezentu i tak (sama lub za namową) postanowiła być odpowiedzialna i zająć się umówioną już pracą.
  • Odpowiedz
@Wesoly_Kartofelek Ale wy macie silną psychikę. Pewnie, żeby dzieko u was zjadło obiad musi robić w kopalni na nockę XD ja #!$%@?, ktoś miał gest, dzieciak dostał prezent na którego rodziców stać nie było, do tego resztę kasy przeznacza na cele charytatywne, a piwniczaki typu @ImStillStanding dostały bólu dupy jaki świat nie widział XD
  • Odpowiedz
Przecież w większości przypadków dzieciak po prostu dostałby deskę od rodziców od razu, bez żadnej pracy. Po co więc ta spina, i tak się napracowała więcej niż w standardowym przypadku. Ma #!$%@?ć na siłę żeby poczuć, że w życiu nie ma nic za darmo? To może na ubrania i jedzenie też niech #!$%@?, bo przecież w dorosłym życiu też za darmo nie są. To jeszcze dziecko, po co ta spina.
  • Odpowiedz