Wpis z mikrobloga

fajnie, że ktoś miał wielkie serce, ale ja bym nie przyjął takiego prezentu jako rodzic. Pozwoliłbym dziecku na nią zapracować. A tak dostała za nic


@Wesoly_Kartofelek: c--j ci to tego jak wychowują swoją córkę. Elo.
  • Odpowiedz
@Wesoly_Kartofelek: @ImStillStanding: Zgadzam się. Mnie rodzice wychowywali tak, że musiałem pracować. Jako dzieciak rolnika zapierniczałem od małego, a nawet jak chciałem dorobić w wakacje, to zbierałem jagody i jak już byłem dość duży, to jeździłem zbierać truskawki za kasę i jestem rodzicom za to wdzięczny. (żeby nie było, że jestem z patoli - Ojciec rolnik, mama nauczycielka i dyrektorka szkoły. Na studiach zaocznych, bo nie chciałem na dzienne
  • Odpowiedz
@ImStillStanding: ale p---------e xD, praca jest warta tyle ile ktos chce za nia zaplacic. chciala zarobic, a ze ktos jej zaplacil tym cudem to nic tylko sie cieszyc. to ze ty zyjesz za loda nie oznacza, ze kazdy tak chce
  • Odpowiedz