Wpis z mikrobloga

@231010: Jeśli rozrząd był robiony to już połowa najgrubszych napraw. Druga to wycieki oleju z wymiennika ciepła, który jest przykręcony do bloku pomiędzy głowicami, cała naprawa rozchodzi się o dwie uszczelki, ale do tego trzeba ogołocić dwie głowice z kolektorów ssących, wyjąć turbinę. Generalnie sporo roboty. Czasem wyrabiały się klapy w kolektorach ssących, wtedy zostaje wymiana kolektorów. Zdarzały się nieszczelności podkładek pod wtryskiwaczami, w takim przypadku trzeba wyjąć wtrysk, dobrze oczyścić