Aktywne Wpisy
Lambo994 +181
Największa beka z tych co się plują, że kraje mające w przeszłości masę kolonii mają murzynów w swoich reprezentacjach. Jak w ogóle mogą grać dla Francji albo Anglii skoro są czarni? Czyli jesteś np. takim Mekambe. Urodziłeś się we Francji, jesteś wychowankiem PSG i przez wiele lat grasz w Paryżu jako najlepszy zawodnik klubu. Zdobywasz Mistrzostwo i Wicemistrzostwo Świata z reprezentacją narodową Francji. Jesteś wizytówką kraju i jego stolicy na całym świecie
Manfakk +218
Mogłoby się wydawać że porażka z Holandią odbiera nam szanse na awans. Nic bardziej mylnego, powiedziałbym nawet że na spokojnie wyjdziemy z grupy i to z DRUGIEGO miejsca.
Jutro Francja gładko wygrywa z Austrią, podejrzewam że 3:0, prawdopodobnie po hattricku Żółwia.
W następnej kolejne ogrywamy podłamaną po kompromitacji z Francją Austrię 2:0.
Francja natomiast rozbija Holandię która w meczu z nami pokazała że nie ma za wiele do zaoferowania.
W ostatniej kolejce
Jutro Francja gładko wygrywa z Austrią, podejrzewam że 3:0, prawdopodobnie po hattricku Żółwia.
W następnej kolejne ogrywamy podłamaną po kompromitacji z Francją Austrię 2:0.
Francja natomiast rozbija Holandię która w meczu z nami pokazała że nie ma za wiele do zaoferowania.
W ostatniej kolejce
Kiedy jest dobry moment na pierwszy seks w związku?
Należę do osób, które powoli budują relację i nie mają w zwyczaju wskakiwać szybko do łóżka. I trochę mnie to przeraża, jeszcze dzisiaj, kiedy cała seksualność jest obecna z każdej strony, że jak będę w związku, to będzie dążenie do jak najszybszego skonsumowania. Mam wrażenie, że seks staje się tak ważny, że jednocześnie zapomina się o innych aspektach związku, które równie są ważne.
Osobiście nie chciałabym mieć miliona partnerów i ogromnego przebiegu. Jednak jestem coraz starsza, bo 25 lat i niebiescy w tym wieku już dawno za sobą mają swoje pierwsze razy, a nawet już któreś dziesiętne, stąd obawiam się, że jak zacznę się z takim spotykać i powiem, że chciałabym poczekać, to nie spotkam się ze zrozumieniem.
Ogólnie ja wolno buduję bliskie relację, stąd trochę czasu zajmuje mi zbudowanie więzi, zaufania. Nie potrafię się otwierać tak od razu. Stąd też potrzebuję wielkiej bliskości i intymności, zaufania, żeby doszło do seksu. A powyżej wspomniane przeze mnie wartości nie zdobywa się szybko, tylko ich budowa chwilę zajmuje. Nie jestem w stanie powiedzieć jak długo, po prostu trochę czasu, a to indywidualna kwestia, na którą działa wiele ziemnych.
Obawiam się, że nikogo sobie nie znajdę, bo nikt nie zrozumie mojej potrzeby czasu, będę naciskana, będzie presja, będzie nieprzyjemnie, złe emocje.
To też nie tak, że nie chcę seksu, a wręcz przeciwnie. Chcę mieć tą bliskość i intymność, ale nie po trzech randkach, czy po miesiącu znajomości, gdzie taka znajomość po takim czasie jest zwyczajnie płytka.
Mam doświadczenie spotykania się z jednym niebieskim. Byliśmy na domówce u moich znajomych, gdzie się spił i w pewnym momencie ciągnął mnie do jednego z pokoi w wiadomym celu. I się opierałam i mówiłam, że nie w taki sposób, kiedy jesteśmy w cudzym domu, jeszcze na imprezie i jest pijany. I wtedy dostałam od niego po twarzy ze słowami "nigdy mi nie dajesz". Po tym już się nie spotykałam z tym człowiekiem.
Stąd mirki, czy biliście w stanie zaakceptować różową, która wam powie, że potrzebuje czasu, chciałaby chwilę poczekać, czy byście ją naciskali, albo odpuścili na stracie?
#pytanie #zwiazki #seks #niebieskiepaski #rozowepaski zapewne też #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@AnonimoweMirkoWyznania: przed związkiem - bzykasz się, jest spoko, chcesz więcej - wchodzisz w związek
nie zazdroszczę twojemu ewentualnemu mężowi. pewnie będziesz go nagradzać i karać w ten sposób.
Jak ktoś uderza kobietę/faceta
Ja np. z jednym różowym czekałem jakieś pół roku i przeżyliśmy, po prostu nikt nie chciał zrobić tego ostatniego kroku i bardzo powoli się do
Moim zdaniem podejście masz jak najbardziej normalne,niektórzy uprawiają seks dla sportu, a dla niektórych to coś więcej. nigdy nie idź do łóżka pod presją, "bo tyle czasu a ty nie dałaś"
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Przepraszam OPko, źle się wyraziłem. W sensie to dla mnie abstrakcja takie coś, ale ogólnie rozumiem takie podejście i absolutnie nie wyśmiewam. Jeżeli ktoś tak robi, to go olej, bo jest #!$%@? i szkoda na niego czasu. W dodatku nie dziwię Ci się, jeżeli trafiłaś na takich zjebów.
Nie chciałem Cię urazić.