Wpis z mikrobloga

@mmaku89: Ja też uważam, że warto. Chociaż nie powiem, żeby było zero chwastów. U mnie rosną takie mocna skurczybyki, że potrafią się przebić przez grubą włókninę. Ale oczywiście tylko pojedyncze sztuki, więc nie ma porównania do uprawy bez.