Wpis z mikrobloga

Ostatnio na spotkaniu rodzinnym dostałem raka słuchając dyskusji co jest lepsze, PIS czy PO. Zastanowiłem się i z własnego doświadczenia i punktu widzenia prostego człowieka jakim jestem, wypisałem co można było by zrobić aby lepiej się żyło w tym kraju. Czy takie zmiany spowodowałby pobudzenie rynku, inwestycji i wzrost gospodarczy? Jak myślicie czy np. jakby jakaś partia przedstawiła by taki program zagłosowalibyście na nią?

PIT: kwota wolna od podatku 40 k, powyżej jedna stawka 10% od dochodu

CIT: 1% wpływy z CIT do budżetu są na poziomie 38kkk najwięksi i tak transferują wpływy do innych krajów, zmiana ta pobudzi inwestycje zagraniczne w Polsce

VAT: jedna stawka około 14-16%

ZUS: każda pracująca osoba około 500 zł niezależnie czy jest zatrudniona na umowę o prace czy prowadząca własną działalność gospodarczą, zwolnienie pierwszy rok dla nowo otwartych firm

Akcyza: zmniejszenie akcyzy za paliwo o połowę co spowoduje razem z niższa stawką VAT spadek ceny paliwa o około 80gr, zmniejszenie akcyzy na alkohol i tytoń co spowoduje zwiększenie wpływów i zmniejszenie szarej strefy, zniesienie akcyzy na samochody używane

"Odzyskanie" autostrad z rąk prywatnych zarządców nawet jeśli miałoby to spowodować miliardowe koszty, likwidacja wszystkich systemów poboru opłat (bramki, viatoll), zamiast tego wprowadzenie winiet rocznych osobówka 250zł, ciężarowy 1000 zł, możliwość czasowych winiet

Likwidacja 500+, urzędów pracy, zakazu handlu, zasiłków i innej pomocy społecznej oraz odpowiedzialnych za nia urzędów, pomoc społeczna tylko dla osób TRWALE niezdolnych do pracy o wysokim stopniu niepełnosprawności oraz osób które nagle straciły pracę (pomoc czasowa). Osobiście znam osobę 'niepełnosprawną' która nie słyszy na jedno ucho i ciągnie straszna kasę z pefornu, a mogłaby normalnie pracować. #4konserwy #neuropa #wybory #ekonomia
  • 18
@scheele13:

zniesienie tego i tamtego obniżenie podatków i tego i tego

xD
kolega chyba ekonomie to miał ostatni raz w podstawówce, jakby to wszystko było takie hop siup i nagle pojutrze polska top 1 kraj do życia 9999€/msc to chyba już by ktoś na to wpadł xD

póki co widzę same koszty i minimalne zyski, czyli chaos i #!$%@? do czasu zmiany rządu w jakimś zamachu stanu xD
@scheele13: By ciąć podatki, trzeba również ciąć wydatki. Wszystko pięknie, ładnie, niskie podatki, tylko budżet w życiu tego nie uciągne. By mogło się to udać trzeba by sprywatyzować jakąś gałąź funkcji społecznej( szkolnictwo, służby zdrowia), bo jak inaczej budżet się zapnie,a na zadłużeniu długo się nie pociągnie. W efekcie podatki będą mniejsze, ludziom zostanie więcej w kieszeni, ale chyba nie trzeba wspominać, że trzeba będzie za edukację i zdrowie zapłacić z
@terion: Spokojnie, jak wprowadzali OFE nikt na ulice nie wychodzil, jak teraz wprowadzaja PPK tez nikt na ulice nie wychodzi, a ZUS dalej trawi polska gospodarkę.

@scheele13: Program na pewno idący w kierunku liberalizmu gospodarczego. Ale tak jak zostało napisane. UE nakłada minimalna stawkę VAT na 15%. Sam pomysł zmniejszenia i ujednolicenia stawki bardzo dobry za to +
Spokojnie, jak wprowadzali OFE nikt na ulice nie wychodzil, jak teraz wprowadzaja PPK tez nikt na ulice nie wychodzi, a ZUS dalej trawi polska gospodarkę.


@Hybris:
Ale po OFE nikt nie przestał wypłacać emerytur obecnym emerytom. W ogóle nic się nie zmieniło poza tym, że paru prezesów OFE mniej zarobiło.
W twojej kuc-wersji rzeczywistości natychmiast braknie ci na to kasy.
@adrian43: @strikingsurface: @Abaddon_Profanator: @Hybris: @CynicznyMarksista: @terion:
propozycję są oczywiście mocno przesadzone, ale chciałem sprawdzić jak "społeczeństwo" reaguje na propozycje zmian w kierunku liberalizmu gospodarczego. Myślałem że większość komentarzy będzie w stylu "pomysł ok ale zbyt drastyczny". Wpływy z podatków jak to działa, możecie sobie sprawdzić np. na podstawie poczynań rządu Leszka Millera na rynku alkoholu i tytoniu w tamtym okresie. Widzę jednak że większości żyję się
@scheele13: Słowo klucz "większości".

Polacy w większości nie popierają wolności gospodarczej.
Polacy w większości maja syndrom sztokholmski po PRL.
Polacy w większości nie znają ekonomii.
Polacy w większości bogactwo i człowieka bogatego kojarzą jako złodzieja i cwaniaka niż pracowitego, PRZEDSIĘBIORCZEGO człowieka.
Polacy w większości nie są społeczeństwem obywatelskim. Takim społeczeństwem jest łatwo manipulować. Wystarczy prawić populistyczne hasła.

Polacy w większości muszą dorosnąć do bycia wolnymi ludźmi. A do tego potrzeba zmiany
Hybris - @scheele13: Słowo klucz "większości". 

Polacy w większości nie popierają ...