Wpis z mikrobloga

@Medyc:
Przed maturą byłem w związku z przyjaciółką z podstawówki, przez długie lata. Pewnego dnia powiedziała, że gdzieś wyjeżdża, na bardzo długo, że nie mogę jechać z nią. Wierzyłem w przeznaczenie, wróżbita Maciej z tele5 powiedział mi, że to ta jedyna, na całe życie. Całe życie w kłamstwie. Stwierdziłem, że jeśli w tej domenie mi nie wyszło to spróbuję w innej. Oddam się służbie Bogu, dołączę do seminarium. Jak pomyślałem, tak
@Medyc to jest gwarancja zatrudnienia. Każdy katecheta pracuje na podstawie misji kanonicznej wydawanej przez władze kościoła. Gdy taka mu cofną to szkoła na legalu może go wyrzucić chyba ze ma też uprawnienia do nauczania innego przedmiotu. W takim wypadku nie mogą rozwiązać stosunku pracy z dnia na dzień.