Wpis z mikrobloga

Dla mnie dzisiejsze czasy są jak jakaś inna rzeczywistość. #rozowepaski naprawdę u Was jest jak na tej grupce, że związek zaczynacie od seksu? Jest tu jakaś dziewczyna, która najpierw stworzyła przyjacielskie relacje a później dopiero weszła w związek? Na grupie są dosyć młode dziewczyny, dopiero wkraczające na rynek pracy, studiujące, uczące się w szkole. Dzisiejsze czasy widocznie nie są dla każdego, skoro związki zaczyna się od ostatniej rzeczy do której powinno się dążyć. Przecież to nawet nie jest materiał na żonę, ten chłopak to chyba "usprawiedliwienie" żeby się k----ć. Nie widzę tutaj miłości, bo jak można poczuć do kogoś miłość po 2 godzinach, a następnie seksie? To nawet nie można nazwać zauroczeniem. Teraz widocznie w związki wchodzi się od d--y strony, tak? #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #tfwnogf #przegryw
AddictedToLoli - Dla mnie dzisiejsze czasy są jak jakaś inna rzeczywistość. #rozowepa...

źródło: comment_saO44hfyUMns32fh9iZPgZN68IgPy9sR.jpg

Pobierz
  • 137
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AddictedToLoli: Mnie to już nawet nie dziwi. Wystarczy przyjrzeć się temu, ile młodzi ludzie mają partnerów seksualnych. Przecież to musi wynikać z przygodnego seksu.
Mnie akurat coś takiego brzydzi, ale ja mam dziwne podejście. Podnieca mnie tylko i wyłącznie mój chłopak, a wcześniej żaden inny mężczyzna, bo zwyczajnie nie byłam w związku, więc nie miałabym szans na takie przygody.
  • Odpowiedz
@AddictedToLoli:
Niech każdy robi po swojemu, to na co ma ochotę i wszystko będzie dobrze. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, można poznawać ludzi i wchodzić w takie relacje na jakie ma się ochotę. W czym właściwie jest problem?
  • Odpowiedz
Nie, ale troche tak to odbieram. Moze mam zaburzona perspektywe, przez wpisy na mirko z dosc popularnym tagiem. Gdzie s--s urasta wlasnie do rangi mistycznego wrecz przezycia. Moze niektorym to odpowiada, moze niektorzy tak do tego podchodza i ok. To jest ich sprawa i nie nam to oceniac.

Ale w podobny sposob, nie nam oceniac kogos, dla kogo s--s to po prostu naturalna czynnosc oddarta z cholera wie jakich ograniczen i nie maja oporow przed one night stand....

Przechodzisz trochę ze skrajności w skrajność. Nie musi być to mistyczne przeżycie ale wiązać się po prostu z uczuciem do partnera.

Jesli uwazasz, ze to niemoralne, zle i niszczace dla spoleczenstwa ok, takie jest twoje podejscie i nic mi do tego.

Aczkolwiek, jak swiat swiatem takie rzeczy sie zdarzaly i beda zdarzac, a tego upadku jakos nie widac....
  • Odpowiedz
Teraz robi się społeczne przyzwolenie a nawet zachęca się do tego typu zachowań.


@ediz4: Robi się to między innymi wyśmiewając osoby, które tego nie robią (miało to miejsce m.in. w tym wątku).

Co to znaczy zdziczenia?


@Flypho: To, co opisano w linkowanym artykule.
  • Odpowiedz
@glonstar:
Problem w tym, że to jest tylko hipoteza. Nie ma żadnych konkretnych badań potwierdzających przedstawiony w ten sposób ewentualny sposób doboru partnerów przez ludzi. Był jeden zalążek eksperymentu na małej grupie, ale on może być potraktowany co najwyżej jako ciekawostka w kontekście naukowym. Tak się może stać, ale wcale nie musi.
  • Odpowiedz
@AddictedToLoli: Słuchaj, w miłości naprawdę nie ma reguły. Może tak być, że ludzie się poznają, gdzieś na imprezie, na wyjeździe, na wczasach i zaczną znajomość od seksu, a później zaczną się spotykać, poznawać, poczują chemię i będą mieli super udany związek. Sam fakt, że ktoś się decyduje na s--s ze świeżo poznaną osobą to też nic złego. S--s to przyjemność. Jesteśmy dorośli (tzn. część z nas jest :D), także to
  • Odpowiedz
Skoro mezczyzni moga i nie sa przez to napietnowani


@PurpleHaze: przecież są. mężczyźni zmieniający kobiety jak rękawiczki przez poważnych ludzi nie są traktowani poważnie. i to już nawet nie tylko w "dorosłym" życiu ale i wcześniej.
Przy czym to nawet nie chodzi o jakieś aktywne piętnowanie, tylko po prostu taki ktoś nie będzie się cieszył szacunkiem w swoim otoczeniu.
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: no nie do konca sie zgodze, bo nadal (i to nie wsrod nastolatkow) panuje mniejwiecej taki podzial:
O znalazl sobie panne na imprezie i zabral ja od razu do domu, ma powodzenie, niezle wykombinowal itd... Raczej nikt na ostracyzm takiego faceta nie skaze. A to ze co miesiac inna partnerka na urodzinach znajomych, czy imprezie z pracy, kwitowane jest standardowo musi sie wyszumiec, ma powodzenie, szuka i cala reszta.

A teraz zmien plec opisywanego przypadku i jednym z delikatniejszych wyrazow ktore uslyszysz bedzie: puszczalska.

Z reszta to glupie przyslowie o zamku i kluczyku, ktore krazy non stop na mirko, jest tego
  • Odpowiedz
Jest tu jakaś dziewczyna, która najpierw stworzyła przyjacielskie relacje a później dopiero weszła w związek?


@AddictedToLoli: No cześć ʕʔ

A ludźmi, którzy patrzą wyłącznie przez pryzmat hedonizmu się nie przejmuj. Tacy zawsze są najgłośniejsi, przynajmniej dopóty, dopóki nie złapią jakiejś wenerycznej koleżanki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najważniejsze to patrzeć na siebie i trzymać się swoich zasad.
  • Odpowiedz