Wpis z mikrobloga

Bardzo chciałbym zostać akapkiem ale niestety kłóci się z to moją pasją odnoszącą się do samolotów i ogólnopolskiego lotnictwa.

Jeżeli nawet przypadkowe wtargnięcie na czyjąś posesje, a wlecenie małą cessną zapewne takowym jest, stanowi naruszenie NAP'u to samoloty nie mają prawa bytu w #akap ponieważ każdy będzie mógł mnie zestrzelić za pomocą igły stingera czy buk'u.

Czy jest inaczej?

A nawet chciałem powrócić do pewnej Żydówki, zwanej Rosenbaum.


#neuropa #4konserwy #anarchokapitalizm
źródło: comment_TlwHBrX6EKk8wREV0popQXSN4vFmPNOb.jpg
  • 57
No chyba że akap postuluje własność przestrzeni powiecznej do 10 km nad poziomem posesji, ale w to wątpię.


@RandomowyMetal: nie zdziwiłoby mnie to. Jak ktoś wierzy, że państwowa policja jest zła, przekupiona i niesprawiedliwa, ale taka opłacana firma ochroniarska to będzie spoko, to nic mnie nie zdziwi z ust takiej osoby.
Mówimy o anarchiźmie, który jest tożsamy ze skrajnością. Anarchiści biorą koncept wolności obywatelskiej do poziomu... cóż, anarchii
zakaz wstępu musi być dobrze oznakowany


@Drakii: Czemu? To chyba w moim interesie się dowiedzieć gdzie można wchodzić a gdzie nie. Głupio jest zakładać że mogę sobie wejść wszędzie.

prawem przywłaszczenia pierwotnego


@Drakii: Możesz rozjaśnić? Kupuję ziemię i przestrzen powietrzna powinna być moja. Czemu przestrzeń powietrzna jest własnością wspólna?

w akapie będzie można latać gdzie się chce


@cqwtg1355: A jak nie życzę sobie boeingów na moim terytorium
@CynicznyMarksista: Jeżeli nie poinformowałeś innych osób że na twój teren nie można wchodzić to nie masz prawa uznawać naruszenia go za agresje. W Akapie żeby coś posiadać trzeba to albo kupić albo przywłaszczyć pierwotnie ponieważ przestrzeń powietrzną ciężko zagospodarować ( a tego wymaga przywłaszczenie pierwotne ) to nie należy do ciebie
naruszenia go za agresje


@Drakii: Nie kupuję tego.

Przecież teraz nawet tak to nie działa. Okleiłeś swój dom naklejkami które zakazują mi się do ciebie włamać?

kupić


@Drakii: No kupuję przestrzeń razem z ziemią i przestrzenią powietrzną, w wielu obecnych systemach prawnych państw kapitalistycznych tak to wygląda.

zagospodarować


@Drakii: Czemu muszę coś gospodarować? Jeżeli kupie sobie trzysta hektarów lasu i nic tam nie zbuduje to nadal jest to moje,
@CynicznyMarksista: dom zamykasz i ogradzasz jakby dom był otwarty na oścież to niemiałbyś prawa zaatakować odwiedzającego. Nie nie kupujesz ziemi z przestrzenią powietrzną a samą ziemie. Jeżeli kupiłeś las to musisz go ogrodzić aby był de facto twój.
odwiedzającego


@Drakii: Aksjomat posiadania drzwi?

powietrzną a samą ziemie

Art. 143. W granicach określonych przez społeczno-gospodarcze przeznaczenie gruntu własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią. Przepis ten nie uchybia przepisom regulującym prawa do wód.


To rozumiem że twoje rozumienie akapu chce mnie pozbawić tego przywileju?
@CynicznyMarksista: tak Akap pozbawi cie posiadania przestrzeni powietrznej. Po za tym to absurd bo jak daleko ma taka przestrzeń sięgać jeżeli uznamy że w nieskończoność to idąc stożkiem od środka ziemi okazałoby się że należą do ciebie całe galaktyki
ponieważ przestrzeń powietrzną ciężko zagospodarować ( a tego wymaga przywłaszczenie pierwotne ) to nie należy do ciebie


@Drakii: w takim układzie jaki fragment przestrzeni nad/pod moim gruntem należy do mnie, a jakiego już nie mogę posiadać?
@Drakii: no dobrze dobrze, ale to tylko twoje zdanie - ono raczej nie byłoby wykładnią prawa w akapie. Moje zdanie może być inne i ja np. uznaję, że wycinek przynależnej mi przestrzeni to stożek sięgający od środka Ziemi do krańców wszechświata. I jako właściciel tej przestrzeni nadaję sobie prawo zestrzelenia każdego kto tą przestrzeń narusza.
@Drakii: no tak, to chyba logiczne. Kto i na jakiej podstawie miałby mi ograniczyć prawo do ich posiadania? Ja wiem, że to absurd, ale w akapie nie istnieją (i istnieć nie mogą) żadne mechanizmy blokujące powstanie takich absurdów, bo nie ma (i być nie może) żadnego nadrzędnego prawa, które by tą kwestię regulowało.
Inaczej mówiąc, nie widzę możliwości aby bez naruszenia NAP wyznaczyć górną granicę danej działki. A skoro nie można
po co ci narzędzie prawne jest zdrowy rozsądek i to wystarczy


@Drakii: ale zdajesz sobie sprawę, że zdrowy rozsądek to mocno subiektywna kwestia? To co dla mnie może być w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem dla ciebie już nie musi. I teraz kto i na jakiej podstawie ma w akapie rozstrzygnąć który z nas ma rację?
@Drakii: pewnie tak, tylko z prywatnymi sądami problem jest tego rodzaju, że nie ma żadnej zgodnej z aksjomatami drogi egzekucji ich wyroków. I jeśli np. ja z wyrokiem prywatnego sądu się nie zgadzam to po prostu go nie uznaję i co kto mi zrobi? Zresztą od kiedy to w akapie jakaś trzecia strona może ingerować i ustalać granice własności nie naruszając NAP?
@Drakii:

egzekucją wyroku może się zając PAO.


Na jakiej podstawie? Właściciel danego terenu musi uznawać jurysdykcji danego sądu ani nie mieć z daną PAO podpisanej żadnej umowy. W takiej sytuacji PAO podejmując jakąkolwiek fizyczną interwencję (a tylko taka ma sens w celu wyegzekwowania wyroku) jest stroną agresywną i właściciel może ich zgodnie z aksjomatami nawet znukować.

Wyrok jest reakcją na złamanie NAP czyli formą obrony więc nie narusza NAP


A skąd
@xvovx: rozwiązanie jest proste ignorujesz jego zakaz i latasz nad jego działką jeżeli on rozpocznie jakieś działanie aby ci to uniemożliwić np zestrzeli cie to uznajesz że naruszył NAP i idziesz do swojego PAO jeżeli właściciel ziemi jest w innym PAO to oba PAO muszą rozstrzygnąć spór na podstawie umowy jaką mają ze sobą a jeżeli nie mają żadnych umów to muszą jakoś wynegocjować rozwiązanie problemu ostatecznie sprawa może trafić do
zdrowy rozsądek


@Drakii: Zdrowym rozsądkiem jest niewchodzenie w nieznane miejsca bez zezwolenia. Nie chce się dzielic swoim dochodem ze zbrodniczym państwem przestrzenią powietrzną z komunistami też nie będę się dzielić. Mieszkanie, jedzenie, przestrzeń powietrzna nikomu się nie należy a stingery na wolnym rynku wcale nie muszą być takie drogie.
zestrzeli cie to uznajesz że naruszył NAP i idziesz do swojego PAO


@Drakii: odnoszę dziwne wrażenie, że udanie się do PAO po zestrzeleniu rakietą mogłoby być cokolwiek problematyczne. xD
PAO cie dojedzie


@Drakii: Lubię tak teoretyzować.

Nikt mnie nie dojedzie. Najpierw wybieramy sąd, tzn jeżeli jeszcze będziesz oddychał, stinger ma wysoką skuteczność więc w to wątpię. Zatem PAO będzie musiało utworzyć pełnomocnictwo, koszta tej operacji będą ogromne, gdybym ja był właścicielem PAO nie kłopotałbym się, jest to niewydajne ekonomicznie. Po tym gdy zgodzę się na wybór sądu to czeka nas co najmniej roczny proces potem może apelacja jednej ze stron.
inaczej straci reputacje


@Drakii: Wchodzisz na główną? Tutaj ciągle są afery, za wiele osób to nie obchodzi.

takiego leszcza jak ty to dla mojego PAO nie będzie żaden problem


@Drakii: Wyzwiska( ͡° ʖ̯ ͡°)?

Jeżeli założymy że w tej bajce mamy taki sam poziom majątkowy i mamy porównywalne pakiety to jest mała szansa że wyegzekwuje możliwy wyrok, duże ryzyko mały zysk. Nawet rząd USA negocjuje z
winę odstąpi


@Drakii: To tylko twoja opinia która za przeproszeniem jest gówno warta. Na razie to ja żyje i opłacam składkę do PAO i polecam ich usługi bo mnie bronią przed pewnym robakiem. A ty wąchasz moje rancho od spodu. Ja przynoszę więcej korzyści dla mojego PAO niż ty dla swojego. No chyba że broni nam te samo PAO to wtedy zgadnij kogo wybiorą. Jeżeli wybiorą ciebie zamiast moich pieniędzy to
@CynicznyMarksista: takich psychopatów jak ty to moje PAO zamyka w specjalnych obozach pracy a twój cały majątek trafi do mojej rodziny ( po za niewielką prowizją dla mojego PAO ) jako rekompensata. A ja tak naprawdę żyje i jestem na Bahamah a moja śmierć była sfingowana aby dowalili ci większy wyrok
psychopatów jak ty to moje PAO


@Drakii: Akap to środowisko idealne dla pscyhopatów, powinieneś zmienić kolegów zatem.

po za niewielką prowizją dla mojego


@Drakii: Zabawne jest to że w to wierzysz.

Zresztą najpierw niezawisły sąd musi orzec że to ja cię zestrzeliłem i że było w ogóle jakieś zestrzelenie. A jeżeli szczątki twojego ciała i samolotu spadną na moją ziemie to nie wiem w jaki sposób chcą tego dokonać.