Wpis z mikrobloga

Czytam wszędzie, że ręczne (kolbowe) ekspresy do kawy są lepsze od automatów i w ogóle "ja to lubię mieć pełną kontrolę nad urządzeniem".

Tymczasem jak kojarzę ekspresy kolbowe, z których korzystałem, to w gruncie rzeczy nie miałem tam na nic wpływu. Po włożeniu kolby naciskałem przycisk, kawa leciała i tyle. Czyli w gruncie rzeczy to samo co automat, przy czym ten drugi jest wygodniejszy, mniej sprzątania i nawet kawę mieli świeżą. A może te wszystkie bajery i możliwości dostosowania parametrów (czas ekstrakcji, temperatura wody) dotyczą profesjonalnych ekspresów gastronomicznych?

Po co kupować ekspres ręczny? Jakie są jego zalety w domowym parzeniu kawy w porównaniu do automatycznego?

#kawa #kawatime #pytanie #kiciochpyta i trochę #gotujzwykopem
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wonsz_smieszek: nie jestem baristą, ale wydaje mi się, że masz troszkę większą kontrole właśnie w tym zakresie, o którym wspominasz. Czas ekstrakcji jest bardzo ważny, polecam fajne doświadczenie: przygotuj sobie z 5-6 filiżanek, puść nawet na swoim automacie espresso i co kilka sekund podstawiaj nową filiżankę. Zobaczysz jak bardzo kawa ta która leci na początku, różni się od tej na końcu.
  • Odpowiedz
@kluen: w tych ekspresach kolbowych, które użytkowałem (takie domowe, pewnie do ok. 1500 zł) nie spotkałem się z możliwością regulowania czegokolwiek. Ciśnienia są te same.

Tak, młynek możesz sobie dowolnie ustawiać, do tego zwykle ilość kawy i wody.
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: > (takie domowe, pewnie do ok. 1500 zł) nie spotkałem się z możliwością regulowania czegokolwiek.

Jak to nie ma? Te najprostsze nawet nie regulują ilości wody tylko wciskasz guzik i leci aż go wyłączysz albo wody braknie. W ten sposób da się zrobić espresso (mało wody) albo americano (rozwodniona lura) czyli regulujesz ilość kawy i jej moc.

Mając kolbe decydujesz ile kawy sypiesz (też regulujesz moc kawy). Możesz nabić
  • Odpowiedz
@solo_ta: Jasnę, wody zawsze mogę dać mniej lub więcej (jak mówisz, guzik on/off albo jakieś pokrętło "jedna filiżanka - dwie filiżanki"), ale to samo ustawiam w automacie. Tak samo mogę w automacie ustawić wielkość porcji kawy.
  • Odpowiedz
Po co kupować ekspres ręczny? Jakie są jego zalety w domowym parzeniu kawy w porównaniu do automatycznego?


@wonsz_smieszek: O profesjonalnych się nie wypowiem, ale nie widzę żadnego powodu by ekspres kolbowy był lepszy niż automat. Może to jakiś hipsterski wymysł, np. że można ubić kawę ręcznie z siłą odpowiadającą ilości zjedzonych pierożków bezglutenowych, albo zmielić ziarna w oddzielnym młynku uwzględniając porę dnia, stopień nasłonecznienia i wilgotność pomieszczenia. No nie wiem.
  • Odpowiedz
  • 4
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni półprofesjonalna kolba z dobrym młynkiem zrobi lepszą kawę niż automat. Ale mówimy o espresso. Jak pijesz kawy mleczne i jesteś wygodny to nie poczujesz różnicy, albo będzie na tyle małe że będziesz wolał zostać przy automacie. Ale akurat w samym espresso jest wielka różnica. I nie mówię o kolbie za 1200-1500zl bo za tyle nie kupisz nowej maszyny z profesjonalną grupą kawowa i mosiężną kolbą.
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: od ekspresów ekspertem nie jestem, ale czytając o kawie nigdy nie spotkałem się z wychwalaniem ekspresów ręcznych i deprecjonowaniem automatycznych. Wręcz zalecane jest w artykułach, żeby przemyśleć taki zakup i czy nie lepszy będzie zwykły ekspres przelewowy. Na każdym kroku podkreślane są inne rzeczy czyli jakość kawy i świeże mielenie.

Przewaga ekspresów kolbowych w domu jest żadna tak naprawdę, chyba, że ktoś potrafi dobrze obsługiwać ekspres albo chce poeksperymentować.
  • Odpowiedz
no właśnie na to mi na razie wychodzi, kolbowy po prostu jest tańszy.


tl;dr


@wonsz_smieszek: zacznijmy od tego, że jeżeli ktoś pisze o kolbach to nie ma na myśli jakichś wynalazków za 300, 500 czy nawet 1000zł, tylko minimum półprofesjonalne maszyny za 4000zł+ z profesjonalną lub
  • Odpowiedz
@geuze:

to się nie wypowiadaj w tematach o których nie masz pojęcia :)

Przecież się nie wypowiedziałem, o co ci chodzi chłopcze? Wypowiedziałem się w temacie domowych ekspresów bo przez wiele lat takich używałem.

niczego nie trzeba robić na oko - dozę się waży lub ustawia timer, temperaturę się ustawia, siłę ubicia można nawet kontrolować tamperem dynamometrycznym (tak jest
  • Odpowiedz
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: @AdamES: @michal015: @geuze:

Dzięki Wam za wyczerpujące odpowiedzi. Wnioskuję z nich, że mając do dyspozycji naprawdę dobry sprzęt, specjalista jest z niego w stanie wycisnąć wiele. Natomiast w zakresie popularnych urządzeń do użytku domowego, w których i tak szału się nie zrobi, nie powinno być istotnej różnicy w jakości kawy w zależności od tego, czy mieleniem i ekstrakcją zajmie się urządzenie, czy zwykły
  • Odpowiedz
Natomiast w zakresie popularnych urządzeń do użytku domowego, w których i tak szału się nie zrobi, nie powinno być istotnej różnicy w jakości kawy w zależności od tego, czy mieleniem i ekstrakcją zajmie się urządzenie, czy zwykły człowiek - amator :)


@wonsz_smieszek: generalnie nawet przy sprzęcie za 2-3 tysiące jeżeli zależy ci na jakości espresso poczujesz już bardzo dużą różnicę w stosunku do automatu. Ale jakość ziaren i wiedza też
  • Odpowiedz
@geuze: zastanawiałem się nad zakupem sprzętu w okolicach 2 tysięcy. Właściwie wyłącznie espresso, bez mlecznych kaw. Początkowo chciałem kolbę, ale nie wiem czy jednak nie odpuszczę. Po dobrą kawę raz na jakiś czas mogę pójść do kawiarni, w domu najczęściej potrzebuję po prostu kofeiny.
  • Odpowiedz