Aktywne Wpisy
Ytarka +177
olo-bolo +54
Ok, tym razem bez emocji. Nara ziomki, ale ten portal osiągnął poziom zbyt wysoki dla mojej osoby. Przejrzałem mikroblog z gorących z ostatnich sześciu godzin, a tu tylko tag "famemma". Nie haszuje go, bo nie chcę ściągać ludzi, których to bawi. Nie moja bajka.
W innych wykopach to przewaga polityki i innego gówna, a poziom moderacji jak dla mnie osiągnął dno kompletne z zakompleksionymi babami, które najwyraźniej potrzebują wizyty u psychiatry. O
W innych wykopach to przewaga polityki i innego gówna, a poziom moderacji jak dla mnie osiągnął dno kompletne z zakompleksionymi babami, które najwyraźniej potrzebują wizyty u psychiatry. O
Byłoby dużo łatwiej, gdybym pamiętał tytuł - niestety, nie mam tego luksusu. Na mojej pirackiej kasecie zatytułowana była jako "Wonderboy I" a na bank nie jest to prawdziwy Wonderboy (ten z kolei na kasecie funkcjonował jako "Wonderboy II").
Nie jest to też "Wonderboy in Monsterland", chociaż gra ogólnie podobna była w ogólnym zamierzeniu do jednego i do drugiego - łaziło się ludkiem po lesie. Pamiętam, że ludek ów wyglądał jakby miał pieluchę, ale kto grał kiedykolwiek na C64 to wie, że w tej rozdzielczości każda interpretacja jest możliwa.
Pamiętam też, że w grze podczas rozgrywki leciało - "Magnetic Fields II" Jean Michelle'a-Jarre'a. Chociaż mogę się mylić i wszystko może mi się mieszać, bo w Bomb Jacku leciała ta sama melodyjka.
@Sidroff: właśnie nie. Dwa piętra wyżej kolega @braderek zamieścił filmik - od mniej więcej 3:55 słychać właśnie Magnetic Fields. Chociaż wersja bombjackowa lepsza IMO.