Wpis z mikrobloga

Noo, byłem sceptycznie nastawiony na piwo z browaru Brodacz, ale to daje rade.

Barwa: czarna, nieprzejrzysta, dość gęste, piana szybko opada i tworzy się obrączka

Aromat: czuć biszkopt, czekolade, mleko, kokos. Bardzo delikatny i przyjemmy zapach.

Smak: Na pierwszym planie czuć kokos, mleczna czekolada, kawa. Pozostaje przyjemny posmak kawowy.

Piwo na duży plus, ale nie nazwałbym go sztosem.
#piwo #pijzwykopem #craftbeer #browarhipster
źródło: comment_hpZkgbz1rBNBVnBP4J7LJa8Lu67uG6jo.jpg
  • 9
@bomba4:
Kiedy startowali, na rynku było w miarę mało browarów i jeszcze można było ogarnąć wszytkie nowości.
Jako entuzjasta craftu/kraftu kibicowałem wszystkim nowo startującym i z chęcią próbowałem nowe piwa.
Niestety w ich przypadku zbyt wiele razy się rozczarowałem. Potem tez próbowałem coś parę razy i jakoś za ciekawie nie było. Więc z czasem zupełnie ich odpuściłem.
@polik95:
@polik95: Hmm... No mieszasz ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dałem sobie spokój z Brodaczem właśnie po jakimś piwie z serii Playground, tylko to było Maple cośtam Milk Stout. Słabe to było, przerost formy nad treścią i w ogóle cienizna. A po takiej opinii znowu muszę spróbować ( ͡~ ͜ʖ ͡°)