Wpis z mikrobloga

  • 5
@stulejka-z-przerzutami książka nazywa się HASZTAG i ma nie być sformułowań internetowych. Dodatkowo kto Ci powiedział, że książka to jakaś wyższa forma rozrywki? Przecież to to samo co siedzenie przed telewizorem czy siedzenie na mirko. Chciałem sobie przeczytać kryminał a nie #!$%@?ć podręcznik. Porównanie do srajacego psa... Szkoda gadać.
  • Odpowiedz
  • 3
Pierwsza do polecenia jaka przychodzi do glowy to behawiorysta, pozyczalem kolezance i rowniez pozytywna ocena. A jesli ogólnie chcialbys cos ciekawego to zdecydowanie polecam "Milenium"
  • Odpowiedz
O #!$%@? XD nie wiem co myśleć. Z jednej strony żenada i dziwnie bym sie czuł czytając książkę, w której co krok napotykam sie na nawiązania do memów a z drugiej może to już taki znak czasów, bo memy czy tego chcemy czy nie są ważną częścią naszej kultury.
  • Odpowiedz
  • 0
Czytałem behawioryste Mroza, polecam. Lada dzień zabieram się za siedmioksiegową serię z Chylką Mroza. Jak ktoś będzie zainteresowany opinią o serii to plusowac a jak przeczytam to na pe dam swoją opinię czy warto marnować czas.

Polecam też 'Grzech' Czornyja
  • Odpowiedz