Wpis z mikrobloga

Mirki mam #pytanie do ludzi z tagu #przepisy i #polskiedrogi. Wg mnie pytanie jest banalne ale musze je zadać bo już głupieje.
Wracam z pracy samochodem, codziennie przejeżdżam w miejscu które jest pokazane na mapce. Zazwyczaj wybieram opcję nieinwazyjną i jadę tak jak oznaczono na niebiesko. A jakieś 99% ludzi z sąsiedniego pasa jedzie tak jak pokazano kolorem zielonym. I tu moje pytanie- czy jazda tak jak kolor czerwony jest zgodna z przepisami? Przyznam że jechałem już tak ze dwa razy i za każdym razem bylem otrąbiony i zwyzywany przez kierowców "zielonych".
Jak patrzy się na sytuacje z góry to wg mnie sprawa jest jasna, ale jeżdząc samochodem ustalenie jak trzeba tam jechac zajeło mi ze 20 przejazdów,.
Nawet na mapach google został uchwycony samochód który jedzie wg mnie źle. Wrzuce w komentarzu.
NoweKontoNowyJa - Mirki mam #pytanie do ludzi z tagu #przepisy i #polskiedrogi. Wg mn...

źródło: comment_92KsSunO9puf60BgUFJPKDYQDNBcdYXh.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
Też tak uważam, tylko jeżdzę tamtędy od 3 lat, 5 dni w tygodniu i poważnie mówię że gdy na "niebieskim" pasie jest pełno samochodów Ci z "zielonego" jadą prosto tak jak narysowałem.


@NoweKontoNowyJa: Bo często jest tak, że kierowcy zastępują prawo drogowe prawem zwyczajowym:) Ja sam znam pare miejsc w Katowicach i Gliwicach, gdzie tak jest. To są bardzo dobre miejsca, jeśli ktoś ma samochód do klepania, odlakierowania, a nie ma
  • Odpowiedz
@NoweKontoNowyJa: W sumie nie wiedziałem że jest tam tak ciekawa organizacja ruchu pozwalająca zwiększyć przepustowość. No ale to zbyt skomplikowane dla łbów pseudo-kierowców. Przecież jadąc z pasa nr 2 (kolor zielony) nie ma senu wjeżdżanie w tor jazdy koloru czerwonego tzn - po co zmieniać pas skoro dalej możemy też jechać w lewo i prosto?
  • Odpowiedz