Wpis z mikrobloga

Taka dziwna misja apropo niedrożnej jednej dziurki: jako dziecko, wsadziłam sobie dla zabawy w lewe nozdrze kulkę pieprzu. Pamiętam, że nie mogłam jej wyciągnąć i chyba tam została. Od tego czasu odnoszę wrażenie, że przez ten incydent ta lewa dziurka jest mniej drożna XD Nie czuję, żeby odbijało się to jakoś na moim zdrowiu.
@Asfalt_Drobiowy: mialem podobnie. Z tym ze u mnie raz lewa dziurka byla niedrozna a raz prawa. Laryngolog na nfz stwierdzil ze mam krzywa przegrode ( a nie mialem nigdy jakiegos zdarzenia ani zderzenia z nosem w roli glownej). Poszedlem prywatnie do lekarza. Po blyskawicznym badaniu wysmial diagnoze poprzednika i stwierdzil ze mam przerosniete malzowiny. Dal leki i powiedzial ze jesli nie pomoga, potrzebny bedzie zabieg. Na czas brania lekow bylo zajebiscie.
@Asfalt_Drobiowy: Jeśli się okaże, że to przegroda polecam zrobić zabieg, mi bardzo pomógł, wcześniej miałem np. częste infekcje, problemy z zatokami i każdy katar to była katastrofa, po zabiegu wszystko pięknie ustąpiło.