Wpis z mikrobloga

@piotr-michnik: zgadzam się! ale uważaj, ja mialem sytuacje, że ten cudowny azjatycki aniołek po 1,5 miesiąca już mnie wypytywał o dzieci i małżeństwo.... trzymaj ją na bezpieczny dystans ...
@piotr-michnik: tego nie dotrwałem bo uciekłem po 1,5 miesiąca (ale serce dalej krwawi ehh....), czułem sie jak "bloody european passport". Ale sama prawda..... POLKI nie mają nawet najmniejszego podejscia do tych cudownych KOBIET, powtarzam KOBIET (kumaci zrozumieją) jakimi są Azjatki. Ewentualnie mogą się równać tylko z Tajkami, którym też chodzi tylko o pieniądze jak naszym rodowitym różowym.
@piotr-michnik: tego nie potwierdze, bo az takiego długiego stażu z żadną nie mam, aczkolwiek jedyne co pewnie też zauważyłeś jest to, że doceniają faceta tak po prostu, dlatego że po prostu jest z nią i szukają "atencji" w jego oczach na wszelaki sposób, gdzie nasze drogie panie w dupie mają faceta..... A nie, że kupisz naszej różowej cholera wie co za 2 koła i jeszcze wybrzydza, że kolor zły ( ͡
@gNyan: ogólnie Azjatki znają swoją rolę w społeczeństwie i nie starają się korzystać z praw i przywilejów jednocześnie faceta i kobiety jeśli rozumiesz co mam na myśli (zarobki równe bo nie jestem gorsza od faceta jednak jeśli trzeba wnieść lodówkę to pomocy bo ja różowa)... No i oczywiście są wierniejsze. O robieniu z byle gówna problemu przez polki już nawet nie będę wspominał. A co do stażu z Azjatkami to niestety
@piotr-michnik: ja zawsze mówie inaczej. Chcesz równych zarobków? TO ZAPI***** do kopalni, szybko Ci się odechce :)
Feminizm zniszczył nasze cudowne kobiety niestety. Z zachodu doszedł nawet do nas. W azji też można się z tym powoli spotkać np. Japonia, aczkolwiek tam został on schowany pod materac przez same kobiety, które myślą samodzielnie i wiedzą, że nawet myśląc strategicznie, zyskają więcej będąc kochanymi małymi aniołkami, niż nadętymi księżniczkami ( ͡°